wtorek, 12 marca 2019

Imperia Cognati '' la grande Cortigiana''



To niesamowita historia kurtyzany, która była bardziej honorowa niż uczciwa kobieta, uczciwej kobiety nie mającej skrupułów, a także mężczyzny wpływowego,  bardzo bogatego z dobrego domu, który okazał się ''najtańszą ladacznicą'' z rynsztoka.



Lucrezia Cognati urodziła się jako córka Diany di Pietro Cognati pomniejszej kurtyzany . W większości biografii ojca uznaje się za nie znanego, albowiem nie wiele o nim wiemy jedynie to, że określano go mianem: ''de Paris'' ; być może był francuzem. To wszystko co do tej pory udało się ustalić, ale sądząc po wykształceniu i majątku jaki posiadała Imperia musiała to być osoba wpływowa, bogata i ważna. Przez jakiś czas przypisywano ojcostwo Paris'owi de Grassis, mistrzowi ceremonii papieża Leona X i Juliusza II. Nie można tego jednak potwierdzić, ani temu zaprzeczyć. Imperia jednak sama przedstawiała się używając nazwisk: di Pietro Cognati, de Paris. To drugie występuje jednak bardzo rzadko. 

Wiele lat później  jej matka wyszła za mąż za jednego ze swoich bogatych kochanków i zamieszkała w dzielnicy Borgo, będącej w owym czasie jedną z lepszych. Jej mąż nie był na pewno ojcem Imperii. Jednak to udane małżeństwo matki miało z pewnością zgubny wpływ na dalsze losy Imperii i jej śmierć. 

 W szczególności w tamtych czasach prostytutki od kurtyzan dzieliła ogromna przepaść. Te pierwsze rzeczywiście były niczym innym jak określał to pięknie Machiavelli '' dziurą na spermę'', drugie wbrew pozorom były prawie niczym japońskie gejsze; uprawiały seks nie zwykle rzadko, bądź wcale, albowiem ich rola nie na tym polegała. Miały towarzyszyć zamożnym mężczyznom podczas ważnych uroczystości, balów, być ich przyjaciółkami, z którymi mogli porozmawiać o swoich problemach i interesach, kobietami z którymi nie było wstyd się pokazać. W owym czasie bowiem często z własną żoną było wstyd się pokazać publicznie, nawet jeśli pochodziła ona z dobrego domu. Jesteśmy w czasach, w których porządna kobieta z dobrego domu nie powinna zajmować się takimi bzdetami jak czytanie czy pisanie. To jest wręcz niebezpieczne dla kobiet, albowiem mogą stać się grzeszne i rozpustne, a nawet niektórzy twierdzą, że może prowadzić to do chorób psychicznych. Żony przede wszystkim służą do rodzenia legalnego potomstwa. Bardzo mało kobiet nawet z bogatych domów otrzymuje wykształcenie, są to wyjątki potwierdzające regułę. Wbrew legendom jeszcze w średniowieczu kobiety miały więcej praw niż w renesansie.  W rezultacie mężczyzna otrzymuje bardzo kiepski towar na całe życie, a nawet jeśli ten towar miał ładną buzię, to kiedy ją otwiera...Nie było wiele tematów do konwersacji. Tak naprawdę to często obydwoje są towarem, albowiem małżeństwa aranżuje się, jednak to świat mężczyzn i mają oni zdecydowanie więcej wolnej woli. 

Imperia jako Galatea


Jeśli kobieta chciała się uczyć, mogła iść do klasztoru ale i tam mogła nie otrzymać tej szansy, wszystko zależało od przeoryszy, jeśli ta widziała zagrożenie dla swojego stanowiska to miejsce mogło stać się piekłem. Kobiety w tamtych czasach jeśli chciały się uczyć miały jeszcze jeden wybór...Zostać kurtyzaną. Kurtyzany w owych czasach mają być tym czym nie są żony, ma być tym czego one nie dają i wcale nie chodziło tu o seks, ale o przebywanie w towarzystwie z kimś nie głupim. Tu nikt nie zwraca uwagi na to jak bardzo są cnotliwe w swej niewiedzy, wręcz przeciwnie one mają wiedzieć. Imperia umiała czytać i pisać, posiadała ogromną bibliotekę, wspierała artystów, organizowała spotkania, które dziś nazwalibyśmy literackimi, doskonale tańczy, zna podstawy prawne, umie inwestować pieniądze, gra na kilku instrumentach i biegle tańczy. Nie mówiąc już o znajomości dworskiej etykiety. Perfekcyjnie opanowała łacinę i włoski bynajmniej nie zabrudzony lokalnymi ''ulicznymi'' naleciałościami, a przecież po dziś dzień to liczne lokalne naleciałości językowe powodują, że język literacki jest zupełnie inny od tego potocznego. 
Może się to wydawać smutne, w pewnym sensie jest, ale w tamtych czasach dawało to kobiecie pełną wolność jakiej inne kobiety mogły jedynie zazdrościć. W owych czasach trzeba oddać islam rzeczywiście dawał większe możliwości rozwoju kobietom niż chrześcijaństwo i nie był tak obłudny.

 Wspaniały dom Imperii opisał Bandello. Ściany domostwa wykładane były brokatem i jedwabiem, wszędzie znajdowały się kosztowne meble i perskie dywany. Niektóre tapiserie są wyszywane złotem, a na sufitach i gzymsach pojawia się najcenniejszy barwnik owych czasów- ultramaryna. Kobieta posiadała również Villę poza miastem z winnicą. Wino oczywiście sprzedaje. Tu powoli na scenę wkracza człowiek, który zniszczył tą kobietę obiecując coś czego nie zamierzał zrobić, a jednocześnie bardzo ją wykorzystując do swoich celów. Kiedy Imperia to odkrywa popełnia samobójstwo. Jak do tego doszło? Pewni zazdrośnicy powiedzieliby: ''dobrze jej tak''. Współczesny Dekameron. Święta i uczciwa mężatka idzie do kościoła z mężem pod rękę, jednocześnie po drobnym kieliszku otwiera jej się buzia... Nie wie z kim ma dziecko, bo jednocześnie sypia, a właściwie siada na biurku przed swoim szefem. W końcu trzeba coś od siebie dać, nawet gratisem wtedy można liczyć na profit, może szef będzie milszy. W końcu inne też tak robią. Która jest bardziej uczciwa? Ta mówiąca prawdę o swojej roli, czy ta świętoszka? W rzeczywistości ta pierwsza, ale nawet dziś w XXI wieku uwielbiamy fałsz i obłudę. Nie wspominając o tym, ze często te kobiety dorabiają tak z powodu niepłacenia alimentów przez ojców swoich dzieci i w małych miejscowościach nie mają innych szans.Ponoć żadna praca nie hańbi i wstyd to jedynie kraść, ale mimo to w tej kwestii mamy dalej obłudne maski na twarzach. 
  Imperia żyła jedynie 31 lat, była na samym szczycie wszelkich możliwości, a jednak decyduje się odejść. Jej klątwa to miłość, która zwie się Agostino Chigi. Ta postać jest najczęściej przedstawiana, w większości biografii Imperii, ale istnieje jeszcze ktoś Angelo del Bufalo. Ponoć bankier ale tak naprawdę nie wiemy o tym człowieku nic. Zdumiewające jest jednak, że podobnie jak Borgiowie w swoim godle ma byka.   Imperia zwana ''Boską'' bądź ''Królową kurtyzan''... Stała się inspiracją dla Balzaca, który połączył jej losy z losami paryskiej kurtyzany Nany i stworzył jedną postać. Prawdziwa Nana bynajmniej nie popełniła samobójstwa.  Była inspiracją dla Shakespeare'a. Muza i wieloletnia kochanka Rafaela, która na pewno jest na fresku przedstawiającym Galateę w Villi Farnesina i kilku freskach w Kaplicy Sykstyńskiej. Bardzo prawdopodobne, że to dzięki niej Rafael kontynuował pracę po Buonarottim.    


Statua Imperii w Niemczech


To nie jest żadna zdrożność, aż do XX wieku do obrazów pozowały kurtyzany i prostytutki , te drugie tchnęły życie w wizerunki świętych dla tych tańszych i gorszych malarzy, te pierwsze stawały się często madonnami.  Pozowanie do obrazów uważano  za coś niegodnego cnotliwej damy. W efekcie większość dzisiejszych wyobrażeń świętych na obrazach to kobiety, które uważa obecnie za coś gorszego. Ale czy naprawdę są czymś gorszym?Tylko nie liczne godziły się pozować do obrazów, a często ich twarze po prostu domalowywano do już namalowanych ciał.
 Imperia zasłynęła jako kochanka papieży, ale w rzeczywistości nigdy z żadnym z nich nie spala. Ponoć odmówiła samemu Cesare Borgii, co doprowadziło ją do jedynego możliwego wyjścia z opresji  czyli samobójstwa, gdyż bardzo go nienawidziła. To totalna bajka, wymyślona na potrzeby filmu. Owszem jeden z adoratorów Imperii- Giacomo Stella został zabity w pojedynku,  ale bynajmniej nie przez Cesare, a Alberta Bacuto będącego urzędnikiem w kancelarii papieża. Nie wykluczone, że Imperia znała Cesare Borgię; jednak ten był związany z inną kurtyzaną, z którą miał ukochanego syna. Zresztą było to jego jedyne oficjalnie uznane dziecko płci męskiej, którego potomkowie żyją po dziś dzień. Władcy Monako są potomkami córki z legalnego małżeństwa. Borgia owszem fascynował się Imperią, ale kobieta była w stałym związku z pewnym mężczyzną, w którym się zakochała. Po za tym to już koniec ''Ery Borgiów'' i Cesare musi uciekać z Rzymu jak najdalej. Ta historia jest więc bardzo zmyślona, choć może nie do końca.
Należy jednak pamiętać o tym,że tych dwoje ludzi  było równolatkami i na pewno mogli się spotykać podczas jakiś uroczystości, bądź balu. Borgia chwalił się swymi kobietami zarówno tymi zdobytymi jak i nie. Na pewno poinformowałby świat  o znajomości z tak wpływową kobietą. Po za tym jeśli jej ojcem była wymieniona wyżej osoba, która była związana z Juliuszem II, to  o sentymencie do Borgiów nie ma nawet co mówić. Juliusz ich nienawidził i oczyścił dwór papieski ze wszystkich zwolenników rodu.  Uważano Imperię za kobietę tak wpływową, że decydowała nawet, o tym kto ma zostać wybrany papieżem. Jest to absolutnie nie prawdą, albowiem jedynym znanym kardynalskim kochankiem kobiety był Jacopo Sadoleto. Człowiek, któremu zaświtała myśl o tym, że reforma w kościele jest potrzebna i reformacja może być niebezpieczna, totalny przeciwnik Kalwina, w przeciwieństwie do niego nie miał jednak choroby wenerycznej, więc nie musiał głosić mizoginistycznych haseł. Nie był jednak nie, aż tak wpływowy aby mieć jakieś możliwości wpływu na konklawe. Po za tym podczas konklawe, o której mowa Imperia nie istniała na tym świecie. Problemem całego życia Imperii był Agostino Chigi, prominentny bankier. W owym czasie już wdowiec, więc co naprawdę się wydarzyło nie dowiemy się i nie liczmy na to, że się dowiemy gdyż rodzina Chigi-della Rovere żyje po dziś dzień, a ich bank dalej jest jednym z najważniejszych.

Tu należałoby trochę powiedzieć o rodzie Chigi. Ród ten zawsze walczył o wpływy  z rodem de Medici (Medyceuszami) i naprawdę ciężko powiedzieć kto był w tych wojenkach, przekupstwach, morderstwach, otruciach gorszy. Zarówno jedni jak i drudzy kochali przede wszystkim pieniądze. Trzeba oddać, że Piero de Medici nie zmusił do oddania dziecka swojej niewolnicy, a pozwolił jej przy nim być, choć obrzydliwie traktował.
Tak Piero miał kurtyzanę, która była niewolnicą i trzeba powiedzieć, że traktowano ją podle. Na pewno żałowała, że została mu oddana przez weneckiego dożę i wróciła z nim do Florencji gdzie czar prysł.  Żywota dopełniła jako służąca jego żony w bardzo kiepskich warunkach. Agostino Chigi postępuje podobnie jak nieżyjący już Piero z tą różnicą, że Imperia jest wolną kobietą, ale niestety dobrowolnie staje się jego niewolnicą. Kajdany narzuciła sobie sama. Jak poznała Agostino? Być może dzięki Rafaelowi, obydwoje go sponsorowali. Imperia pozowała artyście, być może również z nim sypiała. Chigi jest również jedynym ogniwem łączącym ją z Borgiami, albowiem to on udzielił ogromnej pożyczki papieżowi Aleksandrowi VI, której tej nie mógł spłacić z powodu naliczonego procentu. Dzięki czemu  otrzymał liczne ziemie i monopole handlowe. Finansował również wojny Cesare, co nie przeszkadzało mu także finansować jego przeciwników. Chigi to również człowiek, który łączy Imperię z Juliuszem II. To on daje pożyczkę także i temu papieżowi i przekupuje kardynałów, aby wybrali Guliano della Rovere na papieża. Potem zostaje jego skarbnikiem oraz notariuszem.Ten fakt pokazuje kim jest Chigi, jak szybko zmienia obozy i jak świetnie umie się ustawić. To człowiek bez skrupułów i można powiedzieć spokojnie, że to ''szmata'', która dla pieniędzy zrobi wszystko.


Taki był i takiego zapamiętała go historia, choć wystawił sobie wspaniałą kaplicę tuż przy ołtarzu. W ten sposób rzeczywiście można powiązać Imperię z konklawe, jednak to nie ona, a jej partner miał wpływ na wydarzenia.  Imperia zdaje się  nie widzieć tego  kim jest ten człowiek, choć wszyscy jej to mówią. Powoli odsuwa innych klientów, a ci którzy przybywają to ludzie  wyłącznie wybrani bądź związani z Agostino. Jacy to ludzie? Oczywiście tacy, od których Chigi jest chwilowo zależny, gdyż wiedzą o nim za dużo... Bądź tacy, od których Chigi czegoś chce, choćby pożyczyć im ogromną sumę pieniędzy, której nigdy nie spłacą ze względu na procent i będzie mógł użyć ich do swoich celów. Chigi uprawia lichwę, tak... Bądźmy szczerzy każdy bank ją uprawia, choć obłudnie dziś ją inaczej nazywamy. Imperia urodziła Agostino na pewno jedną córkę, którą musiała oddać gdyż zmusił ją do tego partner. Dziś uważa się, że mieli dwoje dzieci.  Był to w pewnym sensie toksyczny związek trwający latami. Być może Imperia myślała, że jej życie potoczy się tak jak jej matki. Nie było to jednak to jej dane, chociażby dlatego, że była zbyt sławna. Agostino nawet jeśli ją kochał to nie chciał się zrujnować, a małżeństwo miało mu dać korzyść. Majątek Imperii był ogromny, ale w tle pojawia się ktoś kto ma jeszcze więcej do zaoferowania; pokrewieństwo z papieżem.

Chigi wykorzystywał również Imperię trochę jak stręczyciel, wysyłając ją tam gdzie nie był mile widziany, aby uzyskała to czego on chciał, a to czego wskazana osoba by nigdy nie zrobiła słysząc nazwisko- ''Chigi''.  Agostino posuwa się dalej, obiecuje kobiecie, że nie bacząc na skandal ożeni się z nią, podczas gdy jednocześnie w tym samym czasie przygotowuje się do ślubu z inną kobietą. Robi to częściowo w tajemnicy. Jest mistrzem aktorstwa albowiem Imperia uważa , ze to przygotowania do jej ślubu. O ślubie Agostino, który miał miejsce  kilka dni przed planowanym z nią dowiaduje się od jego pracownika, bądź dalekiego znajomego. Powód był bardzo prosty i miał ponoć wyjaśnić go potem sam Agostino, bądź ktoś z jego przyjaciół wysłany z wiadomością. Wybranka była bogatsza od Imperii. Wtedy Imperia się budzi i wydaje się, że to przebudzenie jest niebezpieczne dla samego Chigi, mowa o pani Gonzaga, ale Chigi ma już na oku inną kurtyzanę i to ona zostanie jego przyszłą żoną. Tu tak naprawdę nie wiemy co zaszło, albowiem Agostino nigdy się z panią Gonzaga  nie ożenił. Być może zainscenizował jakąś farsę,aby pozbyć się dawnej kochanki, albo legenda pomieszała się z historią. Trudno dziś stwierdzić,czy zaręczyny z Margheritą Gonzaga była przyczyną śmierci czy sprowadzenie nowej młodszej kochanki, która szybko rodzi dzieci. Mogło dojść do zrękowin, a to było czymś pośrednim pomiędzy zaręczynami i małżeństwem. Mężczyźnie dawało prawa małżonka mógł jednak porzucić kobietę w każdej chwili. Po dziś dzień jest istniejący obrzęd w krajach Ameryki Łacińskiej.W tej drugiej wersji wydarzeń opisanych przez jednego pisarza tamtych czasów Bandello, który ponoć znał Imperią, winny wcale nie był Chigi, który wykorzystywał kobietę do swoich celów, ale właśnie del Bufalo, pomniejszy człowiek, który w końcu planując ślub z Imperią ożenił się z kimś innym. Tajemnicza postać, która wykorzystywała kurtyzanę do swoich celów... I patrząc na ten herb, aż chce się powiedzieć, że to ktoś z Borgiów.Czyżby sam Cesare? Wtedy rzeczywiście nie ma już innej drogi. Angelo jest człowiekiem bardzo tajemniczym, nie wiadomo o nim nic oprócz tego, że istniało takie imię i nazwisko. Ponoć on również miał być wpływowym bankierem. Gdyby nim był zostałoby po nim więcej dokumentów, być może jedynie pracował dla kogoś na tzw. ''kasie''. To w tej wersji opowieści pojawia się demoniczna żona, która chcąc zatriumfować nad Imperią przekazuje jej wiadomość przez służącego. Większość historyków opowiada się za Agostino Chigi i jego przyjaciółmi. Jaka była prawda? Przecież Imperia zostawiła Angelo dla Chigi. Imperia z pewnością będąc kurtyzaną miała sposobność wysłuchiwać wszystkich nawet najbardziej tajemnych sekretów swoich klientów, ta wiedza była niebezpieczna i być może dowiedziała się o kimś za dużo.


Kadr z filmu "'Imperia la grande Cortigiana'' 



W Niemczech znajduje się statua Imperii, mająca ukazać jej rozpustność jak i rozwiązłość kleru oraz wpływ na Sobór w Konstancji i konklawe w 1517 roku. To czysta wojna ideologiczna reformacji, której za kilka lat odpowie kontrreformacja. Imperia bowiem już w tym czasie nie żyje. Po za tym siłą Imperii nie było zadawanie się z każdym i udawana namiętność- to rola taniej prostytutki i taniej asystentki, bądź bardzo kiepskiej żony. Jak powiedziała żona Piero de Medici; ''rolą żony wcale nie jest być kochanym, uczucie szybko mija. Rolą idealnej żony jest stać się taką kobietą, która będzie mężczyźnie niezbędna do egzystencji '' . I choć dziś wpiera się wiele innych teorii na ten temat, to jednak taka jest prawda o idealnym małżeństwie , a nie farsie.

Siłą Imperii był jej chłód i niedostępność. To wbrew pozorom zawsze bardziej pociągało i będzie pociągać mężczyzn. O jej chłodzie i beznamiętności rozpisywali się wszyscy autorzy ówczesnych czasów. To jest ta wyższość kurtyzan, dzięki czemu nie są kobietami jednej nocy. Imperia popełniła błąd bez wątpienia. Kurtyzany i władców łączy jedno, nie mogą pozwolić sobie na uczucia. Imperia sobie na to pozwoliła. 

 Agostino Chigi po śmierci Imperii zachowuje się znów podle , co potępia nawet sam papież mówiąc kilka przykrych słów  na kazaniu podczas jej pogrzebu. Nie bierze udziału nawet w pogrzebie , co dało powód do płotek może i słusznych, że Impieria wcale nie popełniła samobójstwa, ale zaczęła zbyt zawadzać Agostino. Papież Juliusz II potępił jego zachowanie i odprawił uroczystości pogrzebowe, a on rzeczywiście nie mógł tu mieć żadnego interesu. Wiadomo, że był homoseksualny i nie ukrywał tego, aczkolwiek radził się Imperii w paru kwestiach i prosił o poparcie swych decyzji u wskazanych osób niekoniecznie mu przychylnych. To prawdopodobnie od niej dowiedział się o tym, co wyprawia Agostino i musiało go to na tyle ''ruszyć'',że wspomniał o tym nawet na jej pogrzebie. Być może wydanie tej tajemnicy papieżowi doprowadziło zdesperowaną Imperię do śmierci i wcale nie było to samobójstwo. Zdumiewające, że dopiero wiele lat po śmierci Imperii, kiedy wojna reformacji i kontrreformacji rozpoczęła się na dobre, słowo kurtyzana zaczęło zmieniać znaczenie. Po za tym Cesare uważał, że to Chigi stał za otruciem jego ojca. Juliusz mógł o tym wiedzieć. Na pewno bardzo tego pragnął i być może za tym stał. Nie bez powodu aż tak bardzo bronił Imperii w dniu jej pogrzebu. Agostino wystawił piękną kaplicę grobową swojej kochance i na tym koniec. 
Do czasów wojny ideologicznej kurtyzana była kobietą, którą dziś możemy określić jednym słowem- geisha. Jak wiadomo geisha jest po dziś dzień , do miłości i  podziwiania. Geisha:'' to idealny przyjaciel mężczyzny, w ciele kobiety'', nie ma nic wspólnego z seksem, choć amerykańskie filmy starały się to wypaczyć nie odróżniając prostytutek od geish. '' Do seksu jest prostytutka, do prawowitych dzieci żona, a do miłości geisha''- stare brutalne japońskie powiedzenie. Jak najbardziej prawdziwe.  Japończycy nigdy nie bali się nazywać rzeczy po imieniu, dlatego istnieją na świecie już 12'000 lat. Tajemnicza muza artystów tak czy owak znika i jakikolwiek był tego powód cały Rzym tamtego dnia płakał po stracie wspaniałej Imperii. Imperia stała się symbolem epoki, wzorem urody kobiety, wzorem stylu, mitem... Tak wiele chciałoby się o niej dowiedzieć i ustalić co jest prawdziwe a co nie, jednak póki żyją bogaci potomkowie to dalej będzie historia, która przeplata się z legendą. 


czwartek, 28 lutego 2019

Cesarz-kobieta Japonii: Gensho, a współczesny problem abdykacji cesarza Akihito.




Od czasów antycznych, a więc  bardzo dawno temu, albowiem pierwsze ślady miast na japońskim archipelagu datuje się na 8000 lat p.n.e, władca Japonii jest potomkiem bogini słońca Amaterasu, najważniejszego bóstwa w oficjalnej religii kraju shinto. Cesarz jest bogiem na ziemi i to nie zmieniło się po dziś dzień, a ponieważ w kulturach azjatyckich w przeciwieństwie do europejskich system oddania dla władcy opracowano perfekcji... Tylko szaleńcy mogą wierzyć, że to się zmieni. Kiedy abdykujący cesarz Akihito podejmował decyzję o swoim odejściu na emeryturę i cieszeniu się widokiem kwitnących wiśni w zaciszu swego zamku musiał bardzo długo odwlekać tą decyzję. Problemem nie była abdykacja sama w sobie, choć ta według wszystkich źródeł pisanych zdarza się po raz pierwszy w historii, sam problem tkwił  w sukcesji do tronu. Syn cesarza Naruhito nie posiada syna, a kobietom nie wolno obejmować władzy w Kraju Wschodzącego Słońca. Należało zmienić prawo tak, aby kobiety znów mogły zostać panami kraju. Tak znów zmienić, albowiem dawniej mogły władać tym krajem tak samo jak mężczyźni. Historia Japonii zna kilka wybitnych kobiet cesarzy,które władały krajem lepiej niż mężczyźni, a jednak mimo to na wszelkie sposoby starano się wymazać ich dzieje.  Wszytko było dobrze dopóki na tron nie wstąpiła cesarzowa Gensho, a czarę goryczy przelała Koken lub jak kto woli Komyo-kogo i jej romans z buddyjskim mnichem i konflikt z rodem Fujiwara przelały czarę goryczy. Jakiekolwiek imię intronizacyjne przyjmie nowe cesarz, nastanie w dziejach kraju nowa era, od której ponownie będzie liczyć się lata kalendarzowe, ale historia w pewnym sensie zatoczy krąg, albowiem po nowym cesarzu władzę obejmie kobieta i nie będzie to regent. 


 Historia Gensho zaczyna się wraz z cesarzem Tenmu i jego żoną Jito(Unonosarara). Jito to jego bratanica jak i prawowita żona. Do czasu dojścia do władzy rodu Fujiwara rodzina cesarska żeni się między sobą, chodzi tu o zachowanie boskiej krwi potomków Amaterasu. Tenmu utrzymuje przyjazne stosunki z Chinami.Umocnił zwierzchnictwo cesarza nad daymo i wziął w karby urzędników nakazując im sporządzenie kodeksu prawnego zrozumiałego dla każdego obywatela. To on wprowadza do języka słowo ''cesarz'' na określenie władcy. Jego największym problemem było jednak to, że jako pierwszy w dziejach zagarnął władzę nieprawnie i potrzebował wszelkich nawet najdrobniejszych znamion tego, że jest on pełnoprawnym legalnym władcą, a nie uzurpatorem, który zabił prawowitego cesarza; nie kogo innego jak własnego brata i jego syna, który mógł w przyszłości zostać jego następcą. Minie sto lat nim tron powróci w ręce prawowitej linii rodu. Tenmu nie zdążył jednak zbudować zgodnie ze zwyczajem swojego własnego królewskiego zamku i ogłosić nowej stolicy. Po jego śmierci władzę przejmuje Jito, udaje jej się wznieść nową stolicę- Fujiwara-kyo. Nowy pałac jest ogromny , zainspirowany kulturą chińską i jest tak naprawdę swoistym  "Zakazanym Miastem''.To za Jito japończycy stają się ''idealnymi kopistami kultury'', w owym czasie państwo czerpie wzory we wszystkich dziedzinach z kontynentalnego sąsiada.   Jito to bardzo silna osobowość i zasłynęła tym, że bardzo sprawnie i skutecznie ukracała wszelkie bunty, i niesnaski w rodzinie królewskiej, właściwie za nim ktoś zdążył o tym pomyśleć. Jej syn to Kusakabe, który został ożeniony z siostrą Jito-Gemmei. Z tego związku rodzi się cesarzowa Gensho oraz jej brat Monmu.Kukasabe nie przejął tronu po śmierci Tenmu. Po dziś dzień nie wiadomo dokładnie dlaczego nie wstąpił na ''chryzantemowy tron''. Nie znamy nawet lokalizacji jego grobowca, co w tej kulturze oddającej cześć cesarzowi jest bardzo dziwne. Nie pojawia się na ceremonii pogrzebowej swego ojca, umiera być może przed ceremonią swojej koronacji, a być może nawet wcześniej, a fakt ten ukrywano. Jego imię pośmiertne to Okanomiyagyou i tak naprawdę tylko tyle o nim wiemy. Kto go zlikwidował? Jakie bezeceństwa popełnił, że go wymazano? Obydwie możliwości są jak najbardziej prawdopodobne. 

Czy za likwidacją księcia stała Jito czy cesarzowa Genmei, będąca jeszcze wtedy księżną Abe? To też tajemnica. Jito robiła wszystko aby na tronie zasiadł Monmu i posuwała się nawet o tego, że usuwała innych pretendentów. Była niczym Kosem   i mogła też pozbyć się syna aby pozostać regentem.
To za panowania Jito ród Fujiwara zaczyna pokazywać swoje legendarne ''pazury''. Najgłośniejszym wydarzeniem z jej panowania to ustanowienie kodeksu prawnego Taiho, wzorowanego w dużym stopniu na kodeksie chińskim. Wpływy kultury Chin są widoczne coraz bardziej i silniej. Jito wydaje Monmu za Miyako  córkę Fuhito Fujiwary, po raz pierwszy w dziejach w ród cesarski wkrada się osoba z poza niego. Kiedy Jito umiera, szybko z kart historii znika też Monmu,a władzę przejmuje Genmei. To ona usankcjonuje stolicę w Nara i wprowadzi reformę monetarną, a także doprowadzi do pierwszego  spisu historii i legend bóstw Japonii, która w religii shinto jest bardzo rozbudowana. To dzięki niej wiemy dziś o tej religii coś więcej, albowiem do tego czasu wiedza o niej była przekazywana wyłącznie ustnie. W 715 roku abdykuje rzekomo z powodu choroby na rzecz Gensho, a nie prawowitego następcy tronu wnuka Shomu. W rzeczywistości Gensho jest marionetką matki, choć przyszłość pokazuje, że to mogła nie być prawda. Gensho to silna osobowość. Gensho nie jest regentem jak jej matka, lecz tak naprawdę cesarzem i to jest nowość w dziejach. Shonmu jakby przepada z kart historii na jakiś czas, być może bawi się jeszcze zabawkami. I to właśnie ten nie zwykły fakt doprowadził do tego, że kobiety przestały być mile widziane na '' chryzantemowym tronie'', ale też na ten fakt powołał się współczesny cesarz. Uznano to za dowód na to, że kobiety mogą rządzić krajem i wstępować na tron jako cesarze, nie wyłącznie jako regenci. 
 Można powiedzieć kobiety są cesarzami bo taka jest prawdziwa płeć tego boga, który dał światu cesarza, być może i takie było zamierzenie wpisu tego paragrafu do kodeksu Kojiki, jednego z najważniejszych w dziejach Japonii, aczkolwiek legenda ta żyła już wiele wieków wcześniej.  Jej pierwsze imię to Hidaka-hime. Zasiadała na tronie do czasu osiągnięcia dorosłości Shonmu, przynajmniej oficjalnie. Pozostawiła na dworze Fujiwarę no Fuhito, który odszedł z tego świata śmiercią naturalną. Po jego śmierci urząd przejął książę Nagaya, kuzyn cesarzowej i jednocześnie wnuk Tenmu. Odsunięcie od wpływów rodu Fujiwara,który już w owym czasie był dość potężny doprowadziło do późniejszych konfliktów zbrojnych za panowania Shonmu.   W 720 roku ukończono Nihon Shoki, pierwszą książkę opisującą dzieje Japonii, również w tym roku umiera Fuhito no Fujiwara, ustanowiony przez niego system władzy zwany ritsuryo zostaje ponownie zredagowany
i uaktualniony przez jego wnuka Nakamaro. Opublikuje on jednak tekst pod imieniem dziadka, aby uczcić jego pamięć.To kodeks Yori, który scentralizował Japonię i definitywnie umocnił władzę cesarza jako najwyższego pana wszystkich daymo. Władza cesarska osiąga swój szczyt. Wydano wtedy również Kojiki kodeks, który będzie używany właściwie do czasów ery Menji i właściwie prawie nie zmieniany. To Kojiki opisuje pochodzenie cesarza od bogini Amaterasu, dlatego jest tak ważny.


Za panowania cesarzowej dochodzi do jakiejś potężnej epidemii w wyniku czego wymiera duża liczba ludności, bliżej nie opisana choroba uważana jest dziś za dżumę, bądź jakiś rodzaj cholery. Epidemia powoduje zmianę w systemie podatkowym. W wyniku, którego ludność otrzymuje pole pod uprawę wyłącznie na trzy pokolenia,a w czwartym ziemia powraca na własność państwa. Ten akt to inicjatywa księcia Nagaya i zwany jest ''Akt posiadania  w trzech pokoleniach'' , bez wątpienia nie przysporzył on popularności cesarzowej, zważywszy na to, że akt wydany przez cesarzową Jito przekazywał ziemię na własność wieczystą. To może wydawać się mało ważne, jednak w kraju gdzie podatki, płaca i status majątkowy określane są w koku- workach ryżu, stanowi to ogromną zmianę położenia materialnego wielu rodzin. Być może jednak z powodu wymarcia dużej liczby populacji Gensho nie miała innego wyboru. Grób Gensho znajduje się w stolicy Nara i można go zwiedzać. Gensho usankcjonowała władzę cesarską w Japonii i to dzięki niej ród rządzi tym krajem po dziś dzień. Umiejętnie wykorzystywała frakcje polityczne i umiała je wykorzystywać. To na jej postać powoływano się zakazując dostępu kobietą do tronu i na jej postać powołano się, aby ją przywrócić. Jej czasy to początki systemu Koguyo, który będzie trwał  do czasów restauracji Menji. System polegający na powiązaniu najpotężniejszych rodów w kraju ściśle z dworem cesarskim. Była to elitarna grupa czterech rodów, których władza w przeciwieństwie do innych daymo stała się bezwzględnie dziedziczna i nikt nie może im nic odebrać. Z czasem doprowadzi te rody do ogromnej potęgi i w końcu do nieuniknionej wojny domowej i rozpadu kraju na wiele małych państewek, które zjednoczy dopiero Toyotomi Hideyoshi. Ponoć tak jak cesarzowa Wu miała swój prywatny męski harem. Choć kobiety zasiadały potem na tronie Japonii jeszcze kilka razy, to jednak Gensho stała się symbolem tego, że kobiety nie powinny władać krajem, mimo iż Koken prowadziła zdecydowanie bardziej rozpustne życie. Zarzucano jej brak dalekowzroczności gdy wynosiła do wszechpotężnej władzy owe rody i tu rzeczywiście można powiedzieć, że być może jest w tym ziarenko prawdy. Jednak w owym czasie, aby scentralizować kraj i zapobiec temu co wydarzyło się kilkaset lat później, droga była tak naprawdę jedna. Również nowy system podatkowy nie spotkał się z uwielbieniem, ale jeśli rzeczywiście epidemia zabrała kilka tysięcy ludzi, był to jedyny sposób, aby ci co pozostali przy życiu mogli przejąć ziemię po innych i móc zarabiać na swoje utrzymanie;być kimś więcej niż  złodziejem czy żebrakiem. Choć w  Japonii potem jeszcze zdarzały się regencje kobiet, to przypadek Gensho był wyjątkowy, albowiem jako jedyna wstąpiła na tron po swojej matce mimo iż żył męski potomek rodu. Wbrew pozorom nie była regentem, a pełno-prawnym cesarzem, choć potem abdykowała na rzecz Shonmu.  Konserwatywni uczeni wykazywali, że panowanie kobiet może być jedynie tymczasowe, albowiem tradycje sukcesji dotyczą wyłącznie mężczyzn. Kobiety mogą być wyłącznie regentami, a postać Gensho nie poświadcza tego aby była ona regentem, albowiem Shonmu naprawdę znika na ten  czas. Po czym wysuwano argumenty polityki Gensho, głównie te przedstawiające jej historię panowania raczej niekorzystnie. Jak pokazała jednak historia nie są to argumenty do końca prawdziwe. To właśnie historia Gensho i Koken doprowadziły do tego, że trzeba było zmienić prawo, aby nowy cesarz posiadający wyłącznie córki mógł wstąpić na tron i nie obawiać się, że najstarsza ciągle istniejąca dynastia świata może zostać odsunięta od władzy gdy na tronie zasiądzie jego córka.Prawo zostało zmienione po wielu latach sporu i cesarz Akihito mógł wreszcie spokojnie odejść na emeryturę, odpoczywać i nie przejmować się tym co stanie się z krajem i rodem, gdy rak, z którym walczy od kilku lat dokona dzieła.


''Historia Japonii'' Conrad Totman, J.Tubilewicz ''Historia Japonii'', en.wikipedia'' gensho'',

niedziela, 17 lutego 2019

Żony Henryka VIII i Jane Gray ''Dziewięciodniowa Królowa Anglii''.Zamach stanu po śmierci Edwarda VI.


Jane Gray'' Dziewięciodniowa Królowa Anglii. Bez wątpienia jej historia
byłaby ciekawa, gdyby potoczyłaby się inaczej. Bez wątpienia za jej koronacją stała Katarzyna Parr. A jednak
schorowana Elżbieta Tudor będzie rozważać powrót rodu Gray na tron.



Jane Gray prawdopodobnie najbardziej tajemnicza kobieta- król  w dziejach Anglii, właściwie nikt z nas o niej nie pamięta. Choćby z lekcji historii wszyscy kojarzymy, że po śmierci Króla Edwarda VI , tak upragnionego syna przez Henryka VIII, o którym powstało też wiele legend na tron wstępuje jego siostra Maria. Większość zna  chociażby najsłynniejszą bajkę dla dzieci:'' Książę i żebrak'', o zamianie księcia Edwarda z  żebrakiem. Dla większości z nas na tron wstąpiła jego siostra Maria Tudor, znana bardziej w historii jako '' Krwawa Maria'', a jednak to nie do końca prawda. Przez kilka dni, choć w rzeczywistości to miesięcy jeśli liczyć czas przygotowania do koronacji tym krajem rządzi Jane Gray. Postać, o której będzie ta historia jest tak zapomniana jak postać Artura syna Godfryda Plantageneta, brata króla Jana bez Ziemi i Ryszarda Lwie Serce, który również był królem przez krótki okres i mógłby być bardzo dobrym królem, po latach panowania wuja.
Nie mam namyśli legendarnego króla Artura władcy Brytów, choć  dziś wiadomo, że rzeczywiście istniał albowiem znalazło się parę zabytków z jego imieniem jak i z imieniem Vortighern. Artur Plantagenet  w końcu został pojmany i własnoręcznie zabity przez wuja Jana. Szkoda,zarówno Eleonora jak i Henryk Lew zgadzali się w jednym, a jak wiemy nie zgadzali się w większości spraw. Najlepiej historię tej rodziny pokazuje film: '' Lew w Zimie'' z doborową obsadą i choć to momentami czarna komedia, to wszelkie zdarzenia w tym filmie miały miejsce naprawdę . Ta rodzina była tak toksyczna jak żadna.
Henryk potrafił  wtrącić do więzienia całą rodzinę w Boże Narodzenie, Eleonora potrafiła więzić i jego. On potrafił ją trzymać w wieży i sypiać z jej własną córką z pierwszego małżeństwa. Tych dwoje  ludzi zgadzało się jednak co do jednego Godfryd był najnormalniejszy z ich dzieci. Choć obydwoje używali gorszych epitetów pod ich adresem. Ta, krótka historia jest potrzebna gdyż Jane Gray powoływała się również na pochodzenie od Plantagenetów ze strony ojca. Nawet jeśli istniało to było ono bardzo odległe. Jane Gray urodziła się niedaleko Leicester  jako córka Henryka Graya i jego żony Frances Baron, która była córką Charlesa Brandona i Marii Tudor- siostry samego Henryka VIII, nie córki;  to zbieżność imion. Przez wieki robiono z Henryka VIII ''Sinobrodego''. Prawda jest jednak taka, że nie miał szczęścia do żon i naprawdę wszyscy w jego otoczeniu robili go... Dziś byśmy to nazwali ''w kulki''. Czy podkochiwał się w Hurrem, z którą korespondował. Plotki po dworze krążyły, że to jedyna kobieta, która zaspokoiłaby Henryka, ale Suleyman jej nie odda. Faktem niezaprzeczalnym jest, ze tylko do niej w listach zwracał się:'' Moja Droga'', ''Wielce Szanowna'',  ''Droga Przyjaciółko'', itd. Nie zwracał się tak nigdy do żadnej ze swoich kobiet, więc na pewno w pewnym sensie ją podziwiał.
On tak naprawdę jedyne czego chciał w swoim prywatnym życiu, to być kochanym za to jaki jest, a nie, że jest królem. Udało mu się to jedynie z Jane Seymour, która niestety zmarła. Marzenie zwykłego człowieka, nie króla. Przykładów można tutaj mnożyć...



Katarzyna Aragońska dała największy popis, gdy stwierdziła, że jest wieczną dziewicą i nie spała nigdy z jego bratem Arturem. Po za tym zawsze manipulowała i wychodził z niej tatuś, bądź mamusia, a że trafiła kosa na kamień... Anna Boleyn rzeczywiście mogła sypiać ze swoim bratem ich związek był dziwny i toksyczny. Choć może bardziej to była jakaś forma molestowania. Jane zmarła. Anna z Cleves nie przypadła Henrykowi do gustu. Ona również była gwałcona przez brata. Henryk musiał o tym wiedzieć i dlatego nie odesłał kobiety  z powrotem. Mimo rozwodu pozostali przyjaciółmi i po śmierci Katarzyny Howard, Henryk chciał do niej wrócić. Ta jednak delikatnie odmówiła stwierdzając, że ceni go jako swego króla i przyjaciela, z awsze będzie mu wierna, ale jeśli związek nie udał się za pierwszym razem, to nie uda się i za drugim. Henryk często ją odwiedzał. To jedyna pochowana w Westminsterze jego żona i taka była jego wola.Taki honor oddałby tylko kobiecie, na której mu zależało. Anna również zabiegała o dobre stosunki z dziećmi i umiała go pohamować w niektórych decyzjach. Do historii przeszła jako: ''Dobra Królowa''. Ten związek mógłby wyjść, gdyby Henryk nie patrzył  wyłącznie na ładną buzię. Za kilka lat już będzie rozumował inaczej. Katarzyna Howard; tego lepiej nie wymieniać. Katarzyna Parr to bardzo dziwna postać. Niby lojalna, ale czy na pewno... Dziś wiemy, że nie była... Była wierna wyłącznie sobie.

Jane to inteligentna osoba, która kształcili ci sami  nauczyciele co córki Henryka: Elżbieta i Maria. Zna biegle: łacinę, grekę, hebrajski i włada kilkoma językami nowożytnymi. Rodzina Tudorów od początku ma problem z wyborem następcy z powodu braku mężczyzn w rodzie. Mówiono, że to klątwa Elżbiety Woodville, jeśli tak to wiedźma rzuciła klątwę na własne wnuki i swą córkę, ale była do tego zdolna.

Anne de Cleves najbardziej niechciana żona Henryka VIII, do historii przeszła
jako: "Dobra Królowa''. Jako jedyna została pochowana w Westminsterze.


 Edward od początku był chorowity. Co ciekawe sam Edward pozostawił różne listy odnośnie następstwa tronu po swojej śmierci.Choć Henryk sam  pozostawił inwestyturę w myśl, której gdyby Edward nie miał dzieci, władza przechodzi na córki.Za ustanowieniem tego tekstu stała ostatnia żona Henryka- Katarzyna Parr, która starała się pojednać ojca z jego dziećmi, a po jego śmierci kiedy Edward był mały została też jego regentką. Czy rzeczywiście jeszcze przed śmiercią króla poznała wuja Edwarda  brata zmarłej królowej Jane Seymour? Nie wiadomo, ale po śmierci króla wzięli ślub. Po dziś nie wiadomo czy inwestyturę Edwarda spisał Edward, czy lord Dudley, czy może Katarzyna Parr, albowiem Edward był już na tyle chory, że można było go wykorzystywać. Jednocześnie Edward miał prawo bać się wstąpienia na tron swej siostry Marii wiedząc, że po matce Katarzynie Aragońskiej jest '' dewotyczną'' katoliczką. Pewnie nie miałby problemu z katolicyzmem jako takim, ale doskonale wiedział, że jej babką była Izabela Katolicka, a to nie wróżyło nic dobrego. Mógł też przypuszczać, zresztą słusznie, że z czasem jego siostra popadnie w obłęd. A może Katarzyna Paar stała za wszystkim.Henryk brał również pod uwagę swego nieślubnego syna Henryka Fitzroya, ten jednak zmarł młodo w nie wyjaśnionych okolicznościach, o jego śmierć oskarżano Annę Boleyn i może to być bardzo duże ziarenko prawdy.

Jane Seymour matka upragnionego Edwarda VI. To właśnie związki rodziny Gray z jej braćmi
doprowadziły do upadku rodu.



 W jednym z listów Edward zaznacza, że tron należy przekazać w pierwszym rzędzie:'' menskim spadkobiercom lady Franciszki, a w drugiej kolejności menskim potomkom córek Franciszki począwszy od lady Jane''*  Jednak żadna z Grayów nie miała synów, a Jane w owym czasie jest szesnastolatką. Szanse na męskiego potomka więc jakieś są. W tym planie Edward uważał, że po jego śmierci tron miał być pusty, aż do pojawienia się potomków męskich w rodzie Grayów, wydziedziczał tym samym siostry.
W drugim projekcie wydziedzicza już Franciszkę i ustanawia, że: ''spadkobiercami zostaną lady Jane i jej menscy spadkobiercy''* . Powód był prawdopodobnie jeden; ród Gray był protestancki. Potem nastąpiło coś, co po dziś dzień nikt nie jest wstanie wytłumaczyć i dlatego omija się tą historię. Za  całym projektem stał John Dudley, który szybko rozpoczyna zaślubiny księżniczek z rodu Gray  oczywiście z rodami związanymi z nim samym. Katarzyna Parr jest również zwolenniczką twardego protestantyzmu. Henryk VIII tak na prawdę do końca nie był zdecydowany w swoich poglądach. Starał się łączyć w pewien sposób obydwa nurty. Ponoć pod koniec bardziej skłaniał się ku jakiejś liberalnej wersji katolicyzmu, bądź powrotu na łono kościoła. Katarzyna zdecydowanie zaprotestowała i to za pewne dzięki niej utworzył się anglikanizm, gdyż miała duży wpływ na męża. Katarzyna często zapraszała Jane i Elżbietę do siebie do domu. W końcu jednak zastała Elżbietę i swojego męża w intymnej sytuacji i przyszła królowa musiała opuścić jej dom. Niewykluczone, że ona też miała udział w akcie inwestytury Edwarda, o czym świadczą późniejsze zdarzenia, które bez znajomości historii Jane Gray wydają się dziwne, ale ze znajomością jej historii widzimy je już inaczej.



 25 maja Jane poślubia piątego syna księcia Dudleya-Guildforda. Jane ze względu na pochodzenie od siostry Henryka VIII zawsze stanowiła bardzo łakomy kąsek i przez jakiś czas planowano ją na żonę samego Edwarda. Po dziś dzień nie wiadomo jaki wkład w ten plan miał umierający król i czy jakikolwiek miał. Dla władcy takie wyjście oznaczało to iż anglikanizm, wtedy jeszcze bardziej protestantyzm będzie trwał nadal, dla znienawidzonego przez dwór Dudleya oznaczało to nic innego jak jego rządy przez czas nieokreślony poprzez marionetkę. Tu pojawia się kolejny problem,  to życzenie jest niezgodne z aktem sukcesyjnym Henryka VIII, który wyraźnie mówi, że następcami są wyłącznie jego dzieci jeśli Edward nie będzie miał potomków. Jednak Edward  słusznie obawia się , że Maria jako potomkini Izabeli Katolickiej rozpocznie prześladowania protestantów, które doprowadzą do wojny domowej. Taką zmianę mógł przeprowadzić jednak jedynie Parlament, a Edward nie ma na to za wiele czasu. Spisuje więc dokument, który podpisują najważniejsze osobistości kraju z królem na czele. W ten sposób nawet gdyby król umarł przed zebraniem się parlamentu, dokument mógłby zostać rozważony przez instytucję. Jane to osoba wykształcona, ale też wyniosła i pozbawiona ambicji. Przynajmniej taka się wydaje Dudleyowi, jak się potem okazało przeliczył się i to bardzo.  Po za dworem jest praktycznie nie znana. Maria Tudor jest jak najbardziej znana. W końcu Edward umiera, ponoć przed śmiercią znów miał błagać o wybranie Jane na władcę, ale słyszał to tylko Dudley. 

Katarzyna Parr ostatnia żona Henryka VIII, prawdopodobnie stała za obaleniem
inwestytury męża. Wpływowa kobieta, związała się z bratem trzeciej żony Henryka-Jane, to doprowadziło ją do ruiny. 


W Tower zebrano Radę Prywatną , na kanale rozmieszczono okręty wojenne, zmobilizowano wojska.  Szykowano się do wojny domowej o tron. Wszystko po to, aby Maria nie uciekła z Anglii.Gdyby się jej to udało mogłaby zaatakować kraj choćby z takim sojusznikiem jak Hiszpania, a tego obawiano się najbardziej. Lady Jane jest w tym czasie  w Syon Hause i to tam przybywa John Dudley i ostatnia żona Henryka VIII- Katarzyna Parr oraz kilku urzędników, którzy ogłaszają Jane królową. 10 lipca obwieszczono w Londynie, że nową królową jest Jane Gray, a Maria i Elżbieta nie są następcami tronu. Problem jednak w tym,że dalej nie zebrał się parlament. Znów wysunięto argumenty o pochodzeniu z nieprawego łoża córek Henryka.Jane zostaje sprowadzona do Londynu 
i powitana jako przyszły władca. Jednak kiedy Dudley prosi ją by uczyniła swego małżonka będącego jednocześnie  jego synem- królem, ta kategorycznie odmawia. Stwierdzając wprost, że jak zauważyła Dudleyowie nie są kochanymi przez lud.Okazuje się jednak nie taką kukłą jak sądził. Ulice miasta i tak za bardzo nie wiedzą kto został ich królem, ale jak na razie nic nie wskazuje na zagrożenie. Jane otrzymuje poparcie z Francji. Maria i Elżbieta nie stawiły się na koronacji nowej królowej. Jednak Maria nie daje za wygraną, to przecież: Tudor, Trastamara i de Aragon. Okropna mieszanka.
W krótkim czasie wokół Marii gromadzi się armia. Co gorsza Katarzyna Gray siostra Jane przechodzi na stronę Marii. To samo robi jej ojciec, a armia Dudleya zostaje rozgromiona. Jane ucieka do Syon House. Jest królową przez dziewięć dni. Maria zostaje  nową królową, a rodzina Gray zostaje wzięta do niewoli i skazana za zdradę tronu. Jane i jej mąż otrzymują wyrok śmierci i są przetrzymywani w   Tower, w bardzo godnych warunkach, ale jednocześnie Maria zaczyna walkę z protestantami. Ród Dudley zostanie przywrócony do łask dopiero za Elżbiety Tudor. Jane Gray zostaje ścięta. To też tajemnicza historia bo dalej nie wiadomo, kto wydał rozkaz ścięcia. Podobnie jak nie wiemy, kto wydał rozkaz na Marię Stuart.  Obydwie siostry Jane:  Katarzyna jak  i Maria wyszły za mąż bez zgody królowej Elżbiety I. Katarzyna również była więziona w Tower, gdzie urodziła kilku synów. Katarzyna poślubiła Edwarda Seymoura,a  to był jeszcze większy cios, albowiem ten człowiek był również bratem matki króla Edwarda- Jane, a więc jej prerogatywy do tronu były dość silne z obydwu stron. To rozwścieczyło na tyle Elżbietę, że owa kandydatka spędziła swoje życie uwięziona w rożnych zamkach i pałacach aż do śmierci. Być może gdyby przedstawiła Elżbiecie plan, ta by go zaakceptowała. Jest wielce prawdopodobne, że Grayowie mogli wtedy zostać następcami tronu naprawdę na więcej niż na kilka dni, a Stuartowie nigdy by go nie odziedziczyli. Siostra Jane- Katarzyna umiera w 1568 roku. A jednak starsza i schorowana Elżbieta, rozważa pewną myśl. Już od wielu lat jest po nieudanej aborcji, doskonale wie, że nie będzie miała więcej dzieci. Rozmyślała o tym aby mianować Katarzynę i jej potomków swoimi następcami, powraca do tej idei i pewnie wprowadziłaby ją w życie gdyby nie jeden fakt...Niestety miała żyć dłużej od Katarzyny.A co z Katarzyną Parr, umrze przy porodzie. Jej mąż tym razem zostanie ścięty za zdradę, a ich córka oddana na poniewierkę z konfiskatą majątku włącznie. Traktowana jest tak źle, że po drugim roku życia prawdopodobnie zmarła w niewyjaśnionych okolicznościach być może nawet z zagłodzenia. Zemsta za nowy plan dynastyczny? Kto wie... Tudorowie byli pamiętliwi, ale nie robili niczego bez powodu. 

* Błędy jak w oryginalnym tekście aktu.




Bibliografia:'' Tudorowie''G.J.Meyer, Dynastie Europy: Tudorowie i Stuartowie''

niedziela, 27 stycznia 2019

Tajemnicza francuska sułtanka Nakşidil i cesarzowa Josephine Bonaparte.







Boska Josephine  zawsze była najważniejszą kobietą we Francji ,  choć czasami trochę w tle życia cesarza, to jednak często grała pierwsze skrzypce.Nawet po rozwodzie cesarz radził się jej co zrobić gdy ma się gorączkę i katar.  Nawet po rozwodzie, zawsze pojawia się gdzieś w tle. Na łożu śmierci Napoleon będzie wymawiał jej imię, a jego syn i następca całe życie będzie żałował, że jego ''matką nie była Józefina, a Maria Ludwika''. Maria Ludwika zdecydowanie nie sprawdziła się w roli żony i matki.  Tak naprawdę to w żadnej roli się nie sprawdziła. Józefina sprawdzała się natomiast doskonale, miała  tylko jedną wadę; po trudach losu nie mogła urodzić następcy tronu, albowiem  przeszła wcześniejszą menopauzę. To Josephine swym urokiem przekonała cara Aleksandra I chociażby do tego,aby nie plądrował miasta. A długą rozmowę w zimowym ogrodzie przepłaciła chorobą i śmiercią. Sam car i jego śmierć to również legenda. Po dziś dzień wielu wierzy, że niczym Neron zrezygnował z bycia władcą i zaszył się w zapomnianej wiosce... Ale czy możliwe, aby jeszcze jedna legenda była prawdziwa... O kuzynce i bliskiej przyjaciółce Józefiny będącej władczynią serca sułtana Aimee de Rivery. Josephine Beauharnais jest pierwszą udokumentowaną kobietą masonką, podobnie jak jej mąż, były mąż i car Aleksander należy do organizacji. To prawdopodobnie  wpływy w loży  jej i byłego męża, który  został ścięty za bycie jednym z twórców rewolucji,która zdecydowanie nie wyszła, doprowadziły Napoleona na szczyty. Z lożą jak to z lożą da wiele, ale kiedy się znudzisz; upadek boli. Co powiedziała carowi, na pewno coś na tyle skutecznego,  że Paryż nie został splądrowany, a Napoleona tylko wygnano.  A kim jest ta druga kobieta. Ona również odrobiła lekcję dotyczącą rządzenia krajem i można powiedzieć, że od bardzo dawna takiej kobiety w państwie Osmanów nie było. 

Kobieta, o której mowa to Nakşidil  bas kadin  Abdulhamida I. Według legend  Nakşidil to  w rzeczywistości Marie Martha Aimee du Buc de Rivery, miała pochodzić  z Martyniki i zostać porwana przez piratów, a następnie sprzedana na targu niewolników do haremu.  Przeczą temu fakty historyczne, aczkolwiek legenda mogła mieć ziarno prawdy. Co nie znaczy, że nie była to  Aimee du Buc jak ją popularnie nazywano. Jeszcze na Martynice Róża(pierwotne imię cesarzowej Josephine) i Marie miały udać się do wiedźmy Voodoo aby ta wywróżyła im los. Na wyspach nie było to nic dziwnego, a po dziś dzień turyści , którzy wyjdą po za hotel zauważą, że wierzenia w tej części świata bardzo się mieszają. Kobieta miała im przepowiedzieć, że jedna będzie władać wschodem a druga zachodem. Aimee rzeczywiście zaginęła i nikt nie wie co się  z nią stało.

Mit tej postaci przyczynił się do wielu aliansów z francuzami, ale jednocześnie był ''solą w oku''. Kiedy Napoleon III podczas spotkania z Abdulaziz'em miał wspomnieć, że być może są ze sobą spokrewnieni sułtan obruszył się nie bacząc na iż obydwaj są na publicznym spotkaniu. Europa wykorzystywała mit Nakşidil, aby pokazać, że Turcy są tak nie rozgarnięci iż tylko kobieta może zreformować kraj. Nie jest to do końca prawdą. Sam Mahmud III jest dość inteligentnym człowiekiem i bardzo oczytanym, nie próżnował w klatce i przebywał w niej bardzo krótko, co dało mu możliwości rozwoju.  Takiego władcy od dawna nie było i nie będzie. Nakşidil  od początku pojęła , że klatka nie jest dobrym rozwiązaniem. Kiedy na tron wstępuje Mustafa IV, decyduje się on na wykonanie prawa Osmana i zabicie jej syna Murada oraz jego kuzyna Selima III, który wstąpił na tron po śmierci jej partnera i został obalony w wyniku rebelii przez Mustafę IV kierowanego gwardią janczarów. To czasy kiedy janczarzy decydują kto nimi rządzi, ale już nie na długo. Nakşidil ukrywa swojego syna w kotłowni i przygotowuje swój własny pucz. To Mahmud jest tym legendarnym sułtanem, który ucieka przed mordercami po dachu pałacu, a drogę katom zagradza wierna służka, który  rzuca im rozżarzony popiół w twarz.To wtedy widząc ciało martwego Selima  III  janczarzy ogłaszają go sułtanem. A trasa na dach po dziś dzień nosi imię kobiety, która uratowała władcę. 
Kiedy Murad II wstąpi na tron, janczarzy nawet nie wiedzą co ich czeka. Już jego ojciec próbował uwolnić się od tego wojska, ale ze słabym skutkiem. Pierwsze co robi Nakşidil to wydanie prostego rozkazu; śmierć Mustafy IV, co kończy listę konkurentów do tronu. Koniec reformy Mahpeyker, koniec tworzenia wariatów i marionetek.To jego synowie będą ostatnimi sułtanami Osmanów.  Alemdar Mustafa Pasza człowiek, który jej w tym pomógł został potem wezyrem. 

Do haremu trafiła w 1781 roku i od razu zachwyca są urodą sułtana jednak nie na długo. Sułtan chciał pojąć ją za żonę,  ale ta odmówiła przyjęcia islamu. Co automatycznie odebrało jej większość wpływów na dworze. Nie była ukochaną swego sułtana tak jak chcą to legendy , ta rola przypadła Ruhshah i szybko doprowadziła do śmierci władcę, który umarł podczas stosunku na skutek wylewu. Po 53 latach spędzonych w klatce, może i nie dziwić, że oddawał się  temu zajęciu ze zbyt dużym zapałem. Mimo to sułtan radził się jej w większości spraw. 

Abulhamid spędził całe  swoje życie w klatce, ale nie wahał się przejąć choć częściowo władzę poprzez nastawianie jednych partii pałacowych przeciw innym. To on sprowadza do Turcji Francois de Tott'a, węgierskiego hrabiego, który schroni się we Francji prze rebelią Rakoczego i tam zrobił karierę wojskową. Przez 10 lat był agentem ambasady w Lewancie. 

Podczas swojego krótkiego pobytu utworzył korpus artylerii  zwany Suraci oraz  wykładał nowe techniki militarne w pierwszej utworzonej militarnej szkole.To zaczątek przyszłej armii narodowej. Z hrabią współpracuje jego rodak Aubert oraz Szkot oficer Campbell , który w końcu przechodzi na islam i przyjmuje imię Mustafa. Do historii przeszedł jako Ingliz Mustafa. Wynika z tego, że Turcy  nie rozróżniali Szkotów od Anglików. 
De Tott był najwybitniejszym dowódcą. To Campbell wraz z Halilem Hamidem Paszą doprowadził do ponownego otwarcia szkoły po zamknięciu jej w wyniku protestów jeniceri za Selima III. Reformy Abdulhamida to w głównej mierze zasługa Nakşidil  i Halilia Hamida. Opór stawiali głównie ulemowie i konserwatyści, którzy mieli najwięcej do stracenia w momencie zlikwidowania oddziałów jeniceri czy otwarcia działalności handlowej czy rzemieślniczej po za obręb cechu. Za Selima III nastąpił rozpad imperium i wiele ważnych części tego świata odchodzi bezpowrotnie.  Nie uznał on również za namową Anglików Napoleona Bonaparte jako cesarza, co  w efekcie pogłębiło  wpływy rosyjskie w  Złotej Porcie i zaszkodziło krajowi. 

Jej syn Mahmud II był już bardziej mądrym politykiem i pierwsze co zarządził to odpowiednią czystkę w haremie, w wyniku czego jedynymi pretendentami do tronu zostaną w przyszłości jego synowie. To koniec nieudanej i niesprawdzonej polityki Kosem. Bez wątpienia to rozkaz Nakşidil, lecz nie wiele to już zmieni. Tak naprawdę tą decyzję powinna podjąć Turhan. Za każdą jego decyzją czuć wolę Nakşidil . Ponoć sekretnie korespondowała z Josephine, ale te listy się nie zachowały.
To Mahmud dokończył tworzenia armii narodowej i usunął  jeniceri. Ta masakra janczarów znana jako vaka-i-hayrije umożliwiła władcy przeprowadzenie wielu reform i oddaliła upadek państwa na jakiś czas. To on modernizuje politykę kraju w bardziej europejskim stylu, a nowe narodowe wojsko szkolą Francuzi. Tu może być ziarenko prawy o legendarnej kuzynce cesarzowej. Nakşidil to kobieta, która zdecydowanie wie, że ''prawdziwa władza to nie ta jawna, lecz ta ukryta'' i stosuje się do tego pradawnego zalecenia. Jako matka sułtana doprowadza do europeizacji kraju, a także wprowadziła nowe zasady haremowe np. odtąd  kobiety mogą swobodnie wychodzić do ogrodu i urządzać uczty na świeżym powietrzu. To ona wprowadza także stroje kobiet, które znamy z seriali. Ubiory trochę uwspółcześniono, w stosunku do przedstawianych czasów aby były bliższe w odbiorze widzowi. Prawdą jest jednak, że Valide Sultan czy Haseki miały inne prawa do ubioru niż reszta haremu, więc zachowane europejskie opisy ubiorów kobiet sułtana mogą tyczyć się tych,które nawet mogły nie mieć okazji go spotkać, a były wyłącznie służebnymi w haremie. Wraz z synem wprowadza język francuski na dwór. Według nadwornych historyków Nakşidil  to jednak Gruzinka, która żyje wiele lat w haremie i zostaje w którymś momencie zauważona.To też wydaje się naciągane, jak niby miałaby zostać zauważona; nikt tego nie podaje.  Mimo tych podań sami poddani, nie chcieli w to wierzyć. Coś musiało być z tą postacią, albowiem wystarczy spojrzeć na historię podbojów Napoleona, aby zauważyć, że zdecydowanie omija Konstantynopol. Po upadku dynastii ostatni sułtan udaje się do Francji i tam też  żyją po dziś dzień potomkowie Osmanów.  Data narodzin Mahmuda nie zgadza się z proponowaną przez niektórych datą przybycia Nakşidil do Topkapi. Niektórzy uważają więc, że Nakşidil ogłoszona została kimś w typie Valide Sultan podczas gdy biologiczna matka sułtana zmarła przy porodzie. Problem jednak w tym, że ostatnią Valide Sultan, która ma jakikolwiek wpływ i tytuł jest Gülnuş  Rabia  Emetullah, a więc albo rzeczywiście tą kobietą  nie była,  a może była to jakaś inna francuska. Tak czy owak musimy pamiętać, że ten tytuł przestał już być w tych czasach używany. Czy ktoś pomylił sułtanki, a może umyślnie pomylono daty? To trudne czasy również dla Francji, więc nie dziw , że każda ze stron chciała retuszować prawdę. Legenda miesza się z fikcją nie udowodnimy, że kuzynka Josephine to Nakşidil ,ale udowodnimy, że zarówno ona jak jej syn zmienili obliczę Turcji  i przedłużyli żywot państwa. Państwo zmieniło się bowiem diametralnie a Mahmud II zreformował, każdą sferę  życia. Mahmud ma szesnaście kobiet, osiemnaście synów i tyleż samo córek. A co z Nakşidil? Ostatni raz możemy usłyszeć o niej podczas przybycia cesarzowej Eugenii do Konstantynopola. Ponoć cesarzowa zapragnęła odwiedzić harem. Mimo oporów, w końcu udało jej się odwiedzić sekretne miejsce. Tak bardzo chciała porozmawiać  z kimś o życiu w tym miejscu więc zapytała czy, ktoś rozumie francuski. Wtedy usłyszała o bardzo starej Valide Sultan, która już nie żyje od kilku lat, ale w Pałacu Łez przebywa jej służka. Tak poznała historię Naksidil. Kobiety od czasów Turhan Han najbardziej wpływowej na losy imperium; tureckiej cesarzowej Josephine.

Bibliografia: ''Historia Imperium Osmańskiego i Republiki Tureckiej'' tom I i II S.J.Shaw E.K.Shaw, Iwona Kienzler ''Imperium Osmańskie we władzy kobiety'', Dynastie Świata: ''Osmanowie''.

środa, 16 stycznia 2019

Maria z Magdalii, prawdziwa historia, legendy i film. Dziwna nienawiść bez wiedzy odnośnie tematu.





                                      




W 591 roku papież Grzegorz I ogłasza Marię z Magdali prostytutką. Należy to pokreślić albowiem w żadnym pierwotnym tekście nie pojawia się stwierdzenie, że nią jest. Czemu to robi? Powód jest jeden w obrębie kościoła zaczynają się tworzyć pierwsze ruchy gnostyczne; zalążki przyszłego kataryzmu.W tym ruchu kobiety mogą pełnić pewne funkcje kapłańskie, a to bardzo podważa ówczesny patriarchalny świat twierdzący, że kobieta jest podległa mężczyźnie. Co ciekawe wśród pierwszych chrześcijan kobiety również pełniły pewne funkcje w kościele związane z liturgią. Niby pierdoła, ale nie w tamtych czasach. Tu pojawia się również problem dziedziczenia majątków przez kobiety.Pamiętamy przecież, że majątek kobiety przechodził na męża. Kobieta nie prawa dziedziczyć majątku po rodzicach. To też problem w wyższych sferach,choćby z tym kto ma zostać królem, w przypadku nie posiadania synów przez poprzednika. 
Otwiera to furtkę dla kobiet. To także problem dostępu do edukacji; w owym czasie kobiety na Zachodzie w większości stawiają krzyżyki, aby się podpisać, nawet te ze szlachty, z książkami zobaczymy je wiele wieków później. Wiele z tych książek i tak będzie dla nich zakazanych. Emancypacja nie jest mile widziana, kobieta ma służyć głównie do rozrodu, mało myśleć i mało zadawać pytań. To problem miliona innych spraw, które nie są do zaakceptowania w owych czasach. Dziś wielu też tak to widzi, co gorsza wiele kobiet takiego traktowania pragnie. Pod tym względem chrześcijaństwo łacińskie było gorsze od ówczesnego islamu, a na pewno dawało mniej praw kobietom niż chrześcijaństwo wschodnie, bardziej związane z pierwotną formą religii. W świecie islamu dziś jest z tym różnie w zależności od kraju. To Zachodni Rzym i jego kultura odsunęła świadomie kobiety, a nie pierwotne chrześcijaństwo czy Jezus. Powód był bardzo prosty, po prostu chrześcijańska kobieta nie pasowała do wizji kobiety jaką stworzyło przez wieki imperium. Ta wizja została później przejęta przez jego spadkobierców. Wystarczy zobaczyć listę świętych kobiet z pierwszych wieków religii, aby zrozumieć, że ta religia była z jakiegoś powodu kobietą przychylna.

Tu znów pojawia się problem, albowiem Jezus nigdy nie twierdził, że kobieta jest podległa woli mężczyzny, a wręcz przeciwnie nie twierdzili tego też pierwsi wyznawcy judaizmu choć za czasów Jezusa obyczajowość jest już zupełnie inna niż w pierwszych dziejach tej religii.
Wynika to prawdopodobnie ze zetknięcia się z kulturą perską bądź egipską. Dziś trudno ustalić, która z nich miała większy wpływ. Wiemy, że Żydzi spotkali na swej drodze obydwie. Jezus możemy wręcz powiedzieć czasami jest ''utopijnym komunistą'', który chce uczynić wszystkich ludzi równymi, kobiety też. On naprawdę nie patrzył na majątek, płeć, ubiór, wygląd. Grzegorz I jest tym samym papieżem, który tworzy nasz pierwszy cudowny kalendarz gregoriański, a jego genialni w swej durności matematycy odmładzają nas w swoim geniuszu o 17 lat. Ten kalendarz używamy po dziś. Świadomie też przenosi Boże Narodzenie z 6.01 na 24.12 powód jest jeden ten dzień był tak zakotwiczony w kulturze imperium rzymskiego, że nie sposób o nim zapomnieć. Kiedy chrześcijaństwo przybyło do Imperium Romanum, ten skrawek świata był już monoteistyczny, ale były to inne kulty. Elita czciła boga Mitrę, bądź Attisa. To właśnie z Attisem jest związany 24 grudnia. Było to bardzo ważne święto, którego nie dało się wyplenić. Attis to specyficzny bóg; pan wegetacji i płodności. To tego dnia nadzy kapłani biczowali ludzi przechodzących po mieście. Tego dnia mężczyźni potrafili sobie uciąć genitalia, jak to zrobił Attis w hołdzie dla miłości do swej ukochanej.Tego dnia urządzano wcześniej Bachanalia, które potem połączyły się również kultem Attisa. A więc jeden wielki dzień szału i rozpusty. Tego dnia rzeczywiście wybaczano wszystko. Dlatego więc w końcu zdecydowano w kulturze zachodniej na 24 grudnia.
Tych całych przypisów o prostytucji nie znajdujemy w greckim przekładzie Biblii czyli dużo starszym niż łaciński i nigdy nie występował w Prawosławnym Kościele. Tak naprawdę ta kobieta wymieniona jest w Biblii raptem kilka razy: jest przy grobie Jezusa, przy otwarciu grobu po Zmartwychwstaniu, jego ukrzyżowaniu oraz jest wymieniona jako jedna z jego najwierniejszych uczniów. To wszystko. 
W państwach, które uważają się za najbardziej wierzące i oddane katolicyzmowi nie powiedziano jednak o jednym, że w 2016 roku papież Franciszek oficjalnie załączył Marię z Magdali w poczet apostołów jako osobę równą im i potwierdził to, że Maria z Magdali jako jedna z pierwszych widziała Zmartwychwstałego Jezusa. Co prawda ci wierni katolicy uznają, że papież Franciszek nie jest ich papieżem. To zdumiewające skoro są katolikami, bo jeśli nie uznają papieża to nimi nie są. Jeśli nie uznają patriarchy Konstantynopola bądź góry Athos to nie są prawosławni, protestanckich wielebnych też nie uznają, ani królowej Elżbiety; to rodzi się pytanie kim są? Można nawet zapytać czy to już nie sekta. Czemu tak trudno im to zaakceptować skoro wszyscy na świecie wiedzą , że Watykan ma zaraz po Mosadzie i USA najlepszych szpiegów, a także specjalny oddział archeologów, który naprawdę bada tematy religii bardzo dokładnie i jeśli coś mówi to nawet jeśli nie pokazuje czegoś ludziom, to ma na to dowody. To naprawdę wykwalifikowana służba. Może dlatego tak trudno im to przychodzi jak z tego samego powodu łatwo wprowadzają prawo, że pierwsze bicie to nie bicie. A może dlatego, że wbrew tradycji pewnej organizacji, która potworzyła takie potworności jak Rewolucja Francuska nie wszystko na świecie da się opisać cyferkami. A ostatnio mamy coraz więcej dowodów na to, że na prawdę z tych opisów coraz więcej wyłamuje się rzeczy, których nie da się opisać czy zakwalifikować. Dodajmy do tego jeszcze 900 lat braku udziału w dziejach historii światowej co jest okresem nie do nadrobienia. Problem w obrębie religii chrześcijańskiej zaczął tak naprawdę już św. Paweł, który zdecydował się na wydanie na śmierć brata Jezusa- Jakuba, który chciał aby religia pozostała w obrębie kultury żydowskiej i nie była dostępna dla innych. Niestety i na to Watykan ma dowody. Może warto czasem zajrzeć na stronę z ogłoszeniami z Watykanu, ale tą oryginalną. 
Jeśli chodzi o zakazany i opluwany film ''Maria Magdalena'', moja opinia jest taka. Momentami jest przydługi, ale naprawdę nie znalazłam w nim tych wszystkich gnostycznych scen, które mają się w nim jakoby pojawiać. Tych scen, którymi się straszy. Nie ma żadnego romansu czy ślubu. Sceny pokazujące bliskie uczucia Jezusa są pokazane między wszystkimi apostołami i każdy zabiera jakiś głos w jego życiu. Z każdym pokazana jest jakaś relacja, którą fanatyk bądź ktoś zbyt wyposzczony może źle odebrać. Choć analizując tamte czasy ten związek Jezusa z Marią z Magdali, bądź jakąkolwiek inną kobietą jak najbardziej powinien być. Powiedźmy sobie szczerze 33 letni lub 50 letni Żyd, w owym czasie za nie posiadanie żony zostałby ukamienowany za podejrzenie bycia gejem. Tak jak to robi się i dziś w skrajnych ideologicznie krajach muzułmańskich. Nie ma też tych gnostycznych legend, na które tak bardzo powołują się obrońcy naszych dusz. Zdaje się, że kompletnie nie znają ich tekstów mówiących o tym, że Maria z Magdali była w ciąży z Jezusem i odpłynęła z dzieckiem do Francji, bądź Szkocji. To na te legendy w końcu ci ludzie się powołują. Chyba, że nie za bardzo wiedzą czym rzeczywiście jest gnostycyzm i doklejają łatkę niczym donosiciel na Inkwizycji w Hiszpanii, którego zresztą też najczęściej spalono razem z ofiarą. Dość śmieszne jest natomiast pokazanie św. Piotra Afroamerykaninem. Nie mam nic do tych ludzi, na prawdę nie jestem rasistką, ale tak oczywiście nie było i to chyba jedyne do czego można się przyczepić. I jeszcze jedno nie ma takiej postaci w dziejach religii jak Maria Magdalena, to sztuczny twór wynikający z najnowszych wersji błędnego tłumaczenia Księgi. W pierwszych tekstach Biblii mowa jest zawsze o kobiecie zwanej Marią z Magdali czyli o kobiecie o imieniu Maria pochodzącej z regionu w Ziemiach Kanaan. Nie było też postaci zwanej Weroniką, to też błąd tłumaczenia odnoszący się do określenia Chusty z Manoppello z wizerunkiem Jezusa. To po prostu nic innego jak ''prawdziwy wizerunek''. Aczkolwiek jakaś kobieta nieznana nam z imienia rzeczywiście wytarła twarz Jezusa chustą, jednak nie znamy jej imienia. Film ten w żaden sposób nie podważa podstawowych zasad wiary.  Czytając opinie mam wrażenie, że ci co pisali teksty; albo go nie widzieli, albo przykro mi to mówić ich mentalność religijna nie różni się niczym innym od mentalności religijnej nowego państwa religijnego , z którym ponoć chcą tak walczyć. To ten sam fanatyzm o zgrozo nie inny i to ten sam fanatyzm, który nie dopuszcza do swojej głowy oddzielenia religii od historycznej osoby proroka. Co wcale nie przeszkadza uznać żadnego proroka za wielkiego i nie podważa w żaden sposób religii.

Bibliografia: Świadkowie Tajemnicy (seria z Imprimacją, aprobowana przez kościół)'' Śledztwo w sprawie relikwii Chrystusowych'', "Śledztwo w sprawie kielicha'' G.Górny, J. Rosikoń, Ann Wroe''Poncjusz Piłat'',pl.radiovaticana.va,

niedziela, 13 stycznia 2019

Kobiety rodu Trastamara, potomkinie Izabeli Katolickiej: Katarzyna i Joanna. Czy Joanna była szalona?

Joanna to chyba najbardziej nietuzinkowa postać kobiety w Europie. Historię należy zacząć od opowieści o losach jej matki: Izabeli Katolickiej, a także Katarzyny Aragońskiej pierwszej żony Henryka VIII. Powiedzmy  szczerze Izabela przywłaszczyła sobie tron obalając prawowitego następcę swojego brata, a jego córkę wtrącając na wieki do zakonu oraz podając informację jakoby nie była jego dzieckiem. Koronuje się sama. Miała zostać żoną króla Anglii, żoną Edwarda Yorka, ale ten poznał panią Woodville. Pani Woodville definitywnie przyczyniła się do upadku Yorków, choć wydała na świat dużo dzieci. Pochodziła z tak niskiego rodu, a zarazem zdradzieckiego, że szybko obsadziła całą swoją rodziną dwór królewski.  Podczas Wojen Dwóch Róż dobrze wychodzi jej rzucanie czarów i zamykanie się w krypcie. Ryszard York miał w pełni rację.  Isabela tej obelgi nie zapomni i kiedy Edward będzie błagał o pomoc; nie pomoże. Pomyśleć jak wielkie imperium mogliby stworzyć.  Jej mąż Ferdynand Aragoński to wzór machiawelizmu zaraz po Cesare Borgii 
i często porównuje się obydwu w historii politycznej.Problem w tym, że Ferdynand jet jeszcze gorszy. Ferdynand nie jest święty, wyeliminował wszystkich pretendentów do tronu Aragonii trucizną. Niezaprzeczalnym faktem jest, że ślub tych dwojga nie miał prawa zaistnieć. Byli zbyt blisko spokrewnieni. Pierwszą dyspensę sfałszowano, a drugą tą, którą pokazano światu -kupiono. Sfałszował ją sam Ferdynand i sam kupił tą drugą. To dlatego mimo iż Joanna uwięziła Cesare Borgię, Ferdynand nie zauważył jego ucieczki. Doskonale bowiem wiedział, że Cesar wie iż tak naprawdę to tron jest przejęty nie prawnie, a potomkowie tej pary to  bękarty ... Ale Joanna spotyka się z Cesare i błaga go o pomoc w zabiciu ojca. Jeśli to prawda jak pokazała przyszłość i stwierdził Borgia, myślała całkiem logicznie. Z pary tak szalonych ludzi mogły przyjść na świat tylko szalone dzieci. Choroba psychiczna jest w rodzinie Izabeli od prawieków. Matka Izabeli jest ukrywana właśnie, ze względu na nią. Sama zdobyła tron przez bycie kochanką.Izabela powiedzmy  szczerze, też nie wykazuje cech osoby zdrowej psychicznie. Nie mam namyśli podboju Grenady, ale chociażby wprowadzenie Inkwizycji, wygnanie Żydów i z czasem wszystkich nie chrześcijańskich mieszkańców Grenady. Związki z kapłanem Torquemadą, a potem Cisnerosem, o których nawet jej własny mąż wypowiada się wprost, że to już nie jest dewocja, a szaleństwo... Ale on sam wchodzi z nim potem w układ.  Izabela może i ma wytarte wszystkie suknie od klęczenia, ale Ferdynand w inkwizycji widzi okazję. Cisneros jest mizoginem, ale też jest żądny władzy. Dlatego siedzi przy tej kobiecie. Kiedy umierająca na raka Izabela nie będzie już wiedzieć wiele o Bożym Świecie; Cisneros zawiązuje układ z Ferdynandem. Do Trybunału Inkwizycyjnego trafiają przede wszystkim bardzo bogaci ludzie. Kiedy się ich spali ogromna dziura budżetowa się zapełni.  Swoją dolę otrzymuje również Cisneros, ale on jest zawsze po swojej stronie. Ten wystawny dwór jest bowiem na pokaz. Podbój Grenady , ujednolicenie krajów i wyprawy Kolumba zrujnowały kraj. W efekcie Hiszpania staje się krajem zacofanym i zamkniętym na wieki , choć po odkryciach Kolumba będzie handlować złotem i niewolnikami, ale do tego momentu jeszcze bardzo wiele lat. I tak naprawdę ta historia zaczyna się dopiero od Corteza.  Izabela była rozpieszczanym dzieckiem przez rodziców i robiła co chciała. To też jest powodem konfliktów w jej małżeństwie. Obiecuje Ferdynandowi, że będzie władał z nią w Kastylii, ale tymczasem oszukuje go. To ona jest panią Kastylii, a on jedynie
'' królewskim małżonkiem''. To samo zrobi Filipowi. Upokorzenie- zdecydowanie. Po za tym publicznie neguje jego decyzje, nie pozwala mu się wypowiadać. Całe życie będzie despotycznie rządzić rodziną, a jej mąż jest równie despotyczny. To toksyczne małżeństwo bardzo interesownych ludzi. Tak naprawdę tylko to ich trzyma przy sobie i takie wzory przekażą dzieciom. Jakkolwiek wielu chce wybielić tą parę, nie da ich się wybielić i pewne fakty trzeba przyjąć, a te fakty tłumaczą postępowanie ich dzieci. 


To samo będzie robić Katarzyna Aragońska i podobnie jak matka skończy z kochanką w tle, która w końcu zostanie żoną męża. Izabela jest despotyczna wobec dzieci i kiedy nawet jako dorosłe nie spełniają jej zachcianek  jest wtedy brutalna, o tym świadczy fakt uwiezienia Joanny kiedy ta chciała wrócić do męża, ale matka stwierdziła, że ma zostać przy niej, albowiem chce ''wydoić'' od niego pewne przywileje, jak na złość zarówno Henryk VI Tudor jak i Filip widzą na czym polega ta gra. Wieczne przewlekanie wyjazdów przyrzeczonych do ożenku córek, ogromne braki w kwocie ustalonego posagu, albo wysłanie nie tej córki czy wreszcie wycofywanie się z ustalonych umów pomiędzy państwami. To po prostu tradycja tego dworu. To też tłumaczy dlaczego Ferdynand decyduje się na zamknięcie swojej córki w zamku wbrew testamentowi żony i obwołuje się królem Kastylii i Aragonii. Po prostu nie chce mieć nic wspólnego z córką, która jest najbardziej podobna do swojej matki. To wtedy Joanna staje się Szalona. 


Bez wątpienia Joanna ma wady np. za bardzo i zbyt namiętnie kocha. Co gorsza okazuje to publicznie.To dobre dla szarej kobiety, ale nie królowej, tym bardziej jeśli ma być to królowa państwa mieniącego się potęgą. Tak naprawdę nie miał jej tego kto nauczyć. Henryk VI również ubolewał nad brakiem edukacji i obycia dworskiego Katarzyny Aragońskiej. W jednym z listów ubolewa wręcz, że owszem świetnie manipuluje ludźmi, ale  jej wiedza kończy się na pacierzach. Rodzice prowadzą swoje wojny religijne, ale dzieci rosną trochę jak chwasty z bardzo rozdmuchanym ego. 
Filip Piękny pochodzi z Habsburgów najpotężniejszego rodu na Kontynencie Europejskim. Ród wyniósł jego ojciec Maksymilian i tak naprawdę to Habsburgowie i Osmanowie rozdają główne karty w grze.  To dziwne czasy, w tych czasach żyją ludzie, w każdym zakątku świata, którzy stworzyli nasz świat. To epoka '' Królów Królów''.
Małżeństwo Joanny i Filipa miało być transakcją wymienną, w zamian do Hiszpanii ma przybyć jego siostra Małgorzata, która miała poślubić Jana , brata Joanny. Ów zmarł jednak szybko.  Isabela odwleka  podróż córki wszelkimi sposobami; wymawiając się atakiem na hiszpańskie Królestwo Neapolu przez  Francję. Jak wiadomo statek musiał przepłynąć przez ich wody, co mogło zagrozić córce. Potem stwierdza iż morze jest  w ogóle niebezpieczne. W końcu zostaje przymuszona do wydania córki, kiedy to Habsburg stwierdza, że zerwie zaręczyny. Wtedy odwozi córkę do Laredo.Ponoć kiedy córka opływała po raz pierwszy widziano królową płaczącą. Joanna bardzo cieszyła jednak na opuszczenie domu, w którym jeśli chodzi o związki rodzinne wiele brakowało. Można powiedzieć z deszczu po rynnę. Problem polegał na tym, że żadna z córek Królów Katolickich nie odebrała nauki większej niż łacina i pacierze , wszystko inwestowano w Jana. To dwór strasznie pruderyjny, głównie dzięki Izabeli bo kiedy ta znika na swe modły, a Ferdynand ma czas pobyć sam w Aragonii, on bawi się wtedy do woli. Nie bez powodu jego i jego ojca nazywano Pająkiem. Joanny nie nauczono też akceptowania innych poglądów, jakiejkolwiek tolerancji dla inności. Dwór Filipa lubi się bawić, seks nie stanowi tabu, kobiety noszą ozdobne stroje, biżuterię. Pałace zdobią różne obrazy bardzo erotyczne. To przecież dla Filipa namalowano ''Wieżę Babel'', aby pokazać życie Filipa.

Polityka Isabeli doprowadził do tego , że w końcu w tym kraju  nie było nawet dobrych lekarzy,  w tamtych czasach tym zajmowali się przecież Żydzi bądź muzułmanie. Czarna Legenda jest w dużej mierze prawdziwa.Joanny nie nauczono  protokołu dworskiego. Potomkowie Trastamara to tak naprawdę chwasty polityczne, cenne jedynie dlatego, iż po Odkryciach Geograficznych szczycą się dostępem  do złota Ameryki. Problem w tym, że są takimi bankrutami, że miną lata za nim to złoto na coś więcej się przyda. 8.08.1456 roku Joanna dopływa do Flandrii, po drodze musi zatrzymać się w Anglii, gdzie mimo listów Isabelii proszących o opiekę Henryk VI Tudor nie przyjmuje jej ciepło. Ma już jednego pasożyta z tej rodziny. Nie cieszy go, że Artur nie ma potomka,a zapewniano go o wielkiej płodności żony. Potem ta kobieta  przypadnie w spadku bratu Artura- Henrykowi VIII, jest kilkanaście lat starsza... Nie dziw, że nie zadziałało. Filip jest w tym czasie w Tyrolu i spotka się z żoną po miesiącu. Joanna szybko zakochuje się, zdecydowanie za bardzo w nowym mężu. Nie ma co jej się dziwić dwór Filipa i wszystko co go otacza jest zdecydowanie bardziej swobodne. Po ślubie Filip zostaje księciem Burgundii. Joannę wychowywano w szalonej skromności , dzieci nosiły często podarte ubrania, które przechodziły w rodzeństwie. Dość dziwne jak na dwór królewski, ale Izabeli cale życie pierze mózg Cisneros, albo Torquemada,dla którego z nich użycie słowa fanatyk to komplement. To prawdziwi Canis Domini.Cisnerosa pozbędzie się tak na prawdę dopiero Karol I; wnuk Isabelli. Zrobi to  w bardzo prosty sposób- po prostu go otruje.  Ferdynand całe życie go nienawidził, ale jednocześnie układał się z nim. Nowy wytworny dwór szybko oszołamia księżniczkę, ale to jednostronne oszołomienie. 

Szacunek do Joanny utrzymywany jest tylko i wyłącznie poprzez dawanie łapówek dworakom .Robi to ojciec Filipa i zdarzają się na ulicach sceny teatralne ośmieszające Isabellę odbierającą koronę od klęczącego Boabdila,  czy przedstawiającą jako murzynkę. Joanna zachodzi w ciążę. Małgorzata trafia na dwór Hiszpanii i zostaje żoną Jana, jest zbyt wyzwolona, żeby tam być... Mimo iż Jan za nią szaleje, to księża i dwór pomstują, że para uprawia za dużo seksu i to dla przyjemności,a  nie w celach prokreacji. Po śmierci Jana ciężarna Małgorzata zostaje natychmiast otruta i w wyniku tego traci ciążę. Oczywistym jest, że za wszystkim stoi rodzina królewska. Ród Trastamara odkrył wszystkie karty, a Maksymilian von Habsburg wie w co grają ci ''parweniusze''. Syn Joanny to słynny Karol V, w przyszłości najpotężniejszy władca Europy. W Hiszpanii też bywał rzadko. Joanna zostaje mianowana dziedziczką tronów Kastylii i Aragonii przez Izabelę bez pytania męża, a do Aragonii to jakby nie było on ma prawa. To go nie radowało, jednak para książęca musi wracać do Hiszpanii. Tu pojawia się pierwszy bunt mężczyzn.  Podczas wjazdu  Joanny do Hiszpanii dzieje się coś co po raz pierwszy podważa autorytet Jej Mości Isabelli. Jej mąż i książę Filip jadą przed Joanną na koniach, ponadto Filip zawarł sojusz z Francuzami i wbrew zaleceniom teściowej, do Hiszpanii przybył drogą lądową przez Francję. Dzięki temu Izabela nie była w stanie przygotować wielkiej uroczystości i być może koronacji Joanny. W zamian za to nadaje wyłącznie tytuł następczyni Joannie, a Filipowi, tytuł ''księcia małżonka''. Zrobiła to samo  co swojemu mężowi  wiele lat temu jako panu Kastylii. Ferdynand i Filip nie darowali jej tego, ale tylko Ferdynand miał możliwość się odegrać.

 Papież Aleksander VI Borgia też nie jest już skłonny  do współpracy tak jak kiedyś, jego też w końcu oszukano. Filip boi się  słusznie drogi do tego kraju uważając, że Trastamara pozbędą się jego. Joanna i Filip to wybór przypadku ,kiedy prawowity następca tronu zmarł , wtedy wybrano siostrę Joanny-Izabelę, będącą królową Portugalii i jej syna Michała. Ten wybór mógł zjednoczyć cały półwysep. Niestety  oni również zmarli przedwcześnie. To wtedy odtrącony Filip zawiązał sojusz z Francuzami, którzy byli w konflikcie wojennym z Hiszpanią. Słusznie czuje się odtrącony. Joanna jest ze wszystkich dzieci najstarsza, a więc pominięto ją.Jest jeszcze jeden problem, kobieta może rządzić tylko Kastylią nie Aragonią, która w tej kwestii stosuje francuskie prawo dziedziczenia. 

Ta para była tak naprawdę niedobrana. Joanna była ładna więc Filip szybko skonsumował to co dostał, ale do rządzenia tak ogromnym krajem nie nadaje się w ogóle. Do nie wielu rzeczy się nadaje, według męża. Po za tym  Filip poznał już  w swoim życiu ładniejsze kobiety i dużo inteligentniejsze. Manipulacje Joanny są bardzo kiepskie, jak na tak wybitnych w tej kwestii rodziców. Co jest dowodem na to, że rzeczywiście tych dzieci polityki nie uczono. Joanna jest też drażniąca; jej cało dobowe dziś nazwalibyśmy to  '' wiszenie na nim'' i stwierdzenia typu: '' Kocham cię, a ty mnie kochasz''... Wymuszanie bycia przy nim przez 24 h, kiedy ten  oddala  się choćby w sprawach państwowych, od razu oznaczają publiczne wyrzuty ze strony żony, że ją zaniedbuje. To każdego człowieka doprowadza do szału i niszczy każdy związek. W dzieciństwie Joannie nikt nie mówił nie, tu zaczęto mówić nie. Małgorzata również nie trawiła swego pobytu w Hiszpanii, po latach określając ich jako  ''purytańskich obszarpańców''. Z kolei Hiszpanie choćby w każdym obrazie, na którym przedstawiono minimalną nagość choćby nogi  lub nadgarstka widzieli demoralizację. Burgundczycy i cały dwór zdawali sobie sprawę z Filipem na czele, że nie ma możliwości aby uzyskać rozwód z Joanną. Filip na swoje nie szczęście nie miał tyle odwagi co Henryk VIII. Zaczęto więc dyskredytować, ośmieszać Joannę, a  nawet prowokować sytuację, w których wychodziła na wariatkę... Co w przypadku jej uczuciowości i braku obeznania się w funkcjonowaniu na normalnym dworze, nie było trudne. Pierwsze co robi Filip to przejmuje kontrolę nad dworem żony i wyrzuca z niego wszystkich Hiszpanów. Henryk VII Tudor zrobi to samo z Katarzyną. Słusznie uważając, że szpiclują i próbują wprowadzać swoje poglądy i politykę na jego dwór, a także jak tylko mogą szkodzą jego panowaniu.Ten sam problem ma Filip. Hiszpanom przestaje się płacić. Na  dworze pojawia się więcej ludzi z otoczenia Filipa, a ona sama nie otrzymuje pieniędzy, głównie po to aby nie móc opłacić Hiszpanów. W końcu bieda,  brak domostwa na zimę i surowy klimat zmusza ich do opuszczenia dworu Joanny;  co raduje Filipa.   Nie jest prawdą jednak to, że Filip doprowadził żonę  do życia w nędzy. Po prostu pieniądze, które wydałaby na hiszpański dwór zastąpił drogimi podarunkami dla niej, którymi nie mogła zapłacić dworakom, ale żyje dalej jak królowa.

 Izabela znów popełnia błąd. Na wieść o tym  fakcie wysyła ambasadora, który ma przekupić dworaków Filipa, aby ci utrzymywali Hiszpanów. To doprowadza go do szału. Wtedy prawdopodobnie po raz pierwszy Joanna otrzymuje srogi policzek od męża. Możemy wierzyć Filipowi, że ta kobieta owszem jest ładna ale jedyne co umie w łóżku to leżeć nie ruchomo pod. Pewnie tak było , a Filip nauczony jest zupełnie czegoś innego.To klasyczny toksyczny związek, w którym jedna strona wykorzystuje drugą i ją stopniowo ubezwłasnowolnia. Na Boże Narodzenie Filip udaje się do Flandrii i zostawia Joannę w Hiszpanii. Po drodze zatrzymuje się na dłużej  we Francji. Powodem była ciąża Joanny, ale nie tylko. Filip już wtedy przeczuwał, że teściowie coś szykują. To wtedy Izabela uwięziła Joannę, aby ta nie udała się do męża. Joanna rodzi kolejnego syna więc Filip jest jej do niczego nie potrzebny, podobnie jak i Karol V. Joanna staje się niebezpieczna teraz i dla matki, która dąży do absolutyzmu, a Kortezy tego nie chcą. Pytanie czy ona czy Ferdynand? Rodzice znów walczą między sobą. 
 W końcu Joanna wymusza powrót do męża, którego zastaje z kochanką po prawie dwóch latach nie obecności. Joanna robi kolejną publiczną scenę zazdrości, w wyniku czego mąż zamyka ją w sypialni.  Joanna w odwecie chcąc się zemścić i przestaje jeść. Więc karmi się ją siłą jak gęś. To po prostu jedno wielkie ''show''. Kiedy umiera Izabela, Ferdynand ma możliwość wykazania się i uzyskania pełni władzy nad Hiszpanią. Powiadamia władców, że Izabela nie żyje, a Joanna jest jej następcą, ale to on będzie rządził krajem. Nie uczestniczy w  pogrzebie żony. Dobytek żony zostaje sprzedany, a nie rozdany ubogim i klasztorom jak chciała. Fakt zapełnił tym trochę dziurę budżetową, przecież wszyscy już wiedzą, że Trastamara żyją ponad stan; przynajmniej ci, którzy związali się z tym rodem. Ferdynand przypomina sobie o bratanicy Izabeli, mieszkającej w klasztorze Joannie Beltranicy i proponuje jej ślub. Filip informuję żonę, o śmierci matki wiele tygodni później. Na wieść o śmierci matki Joanna wysyła list, w którym prawdopodobnie przekazuje informację ojcu iż Filip chce zagarnąć koronę. Robi to naiwnie , albowiem wysyła go właściwą drogą. List zostaje przechwycony.
Rozpoczyna się wojna propagandowa dwóch mężczyzn, a tematem przewodnim  jest jedno, każdy z nas jest lepszy byle nie ta wariatka. W końcu Joanna staje się wariatką.  Być może rzeczywiście pod koniec życia nią była. Większość to jednak propaganda. Mimo obaw jednak Hiszpania za bardzo kusi Filipa , musi tam wyruszyć. To podczas tej podróży statek pary zawita do Anglii Henryka VII. Joanna spotka swoją owdowiałą siostrę Katarzynę Aragońską, przyszłą żonę Henryka VIII, z którą ani Ferdynand ani Henryk nie wiedzą co zrobić. Ferdynand w końcu żeni się ponownie... Cel jest jeden stworzyć własną dynastię bez Filipa i innych potomków Izabeli. Robi jeszcze coś, aby wyeliminować największego sojusznika Filipa, żeni się z francuską; Germaine de Foix. Kiedy Joanna i Filip przybywają do Kastylii na koronację, Ferdynand ogłasza że udaje się do Aragonii, ale zostawia im Kastylię.  Jakiś czas wcześniej uwięził słynnego Cesare Borgię. 
 Kortezy mianują królem Joannę .  Joanna jest władcą nominalnym z Filipem. Filip jednak jej nie pokazuje, a Borgia cóż wtedy spotyka Joannę i próbuje współpracować z Filipem. Nieoczekiwanie po kilku miesiącach Filip umiera podczas uczty. Tak samo Ferdynand zrobił ze swoim bratem, zniknął, otruł i powrócił. Aby spłodzić nowego dziedzica będzie pił nawet wywary z byczych jąder i odwiedzał wiedźmy.Ferdynand nie raz zabił, w końcu tak otrzymał tron Aragonii eliminując swoje rodzeństwo. Bez wątpienia stał za tą śmiercią.  Ale Cesar początkowo podejrzewał o tą jedną śmierć Juanę, wyzwoliłaby się wreszcie.... Być może. Choć może raz działaliby razem. Jednak potem kiedy rozmawia z nią jeszcze raz jest już pewien czego innego. Podkreślał, że to spotkanie nie było z wariatką, ale inteligentną kobietą, która przewyższyła swoich rodziców i miała powody aby nienawidzić obydwu. Joanna miała go zapytać: czy to on stanął za śmiercią jej męża czy Ferdynand? Borgia miał opowiedzieć, że gdyby przysiągł na Biblię to by ją pohańbił wtedy Joanna stwierdziła, że to wie, nie rozmawia bowiem z człowiekiem świętym. Joanna miała błagać go aby zabił jej ojca, albowiem inaczej nie obroni Karola. Nie obroni siebie, bo jej ojciec jest zdolny do wszystkiego. Jednak obecność zwłok podczas wspólnej rozmowy go zaniepokoiła, ale mimo to zdaje się, że rozumiał ją.   Być może Joanna rzeczywiście chciała chronić syna, który tego nie docenił. Nikt jej nie docenił oprócz Borgiów. Niestety ich układ nie dojdzie do skutku, Ferdynand nadchodzi Joanna zostanie uwięziona, a Borgia będzie musiał uciekać. 

Bardzo krótko Joanna rządzi sama z dość drastycznym towarzyszem- mężem w trumnie, którego nie jest w stanie pochować.  Do legend przeszedł opis orszaku pogrzebowego  podążającego w upale, który było czuć z daleka i zrozpaczonej Joanny całującej zwłoki. Z wyruszeniem konduktu zwlekano, ale prawda jest taka, że lato w owym roku było bardzo upalne. To dokończyło tworzenie mitu. Prawda jest taka, że w tym klimacie smurd orszaku to nic nowego.Może przejąć władzę w tym momencie,ale spycha ją. Nie wykorzystuje momentu... Tu na pewno nie posłuchała Borgii, który miał jej rzec prawdę w oczy:'' On się ciebie boi, wykorzystaj to Kortezy są po twej stronie''. Joanny
i Filipa najzwyczajniej się bano. Ferdynand wraca i rządzi aż do śmierci. Joanna zostaje uwięziona. Ferdynand i Cisneros od tej pory rządzą razem, ale...
A więc wszystko jest demoniczne i złe. Kraj jest ponury , Inkwizycja szaleje, a największy demon w szatach mnicha się rozkoszuje. Jednak ile można tylko klęczeć. Izabela miała wytarte wszystkie suknie, ale bez przesady dwór tego aż tak nie pragnie. Joanna to dobra chrześcijańska pani domu, ale kiepska królowa. Ferdynand tylko na to czeka. Wraca i zaczyna lubić Cisnerosa, który w zamian za kapelusz kardynalski odsunie Joannę, władza jest dla mężczyzn.
Papież Aleksander VI Borgia nie żyje, a Juliusz II się zgadza na wszystko, choćby na złość znienawidzonemu poprzednikowi.Ferdynand powraca do Kastylii i pozbawia ją władzy. Joanna odmawia podpisania aktu abdykacji. Po potomkach Joanny nie zostało nic. Po Borgii zostało księstwo Valentinois- dzisiejsze Monako, w nie zmienionych granicach, a jego potomkowie żyją do dziś. Czy on sam zginął?


Czy rzeczywiście to jego ciało znaleziono? Czy jak chciał serial o Borgiach sfingował swoją śmierć. Pisząc swoją pracę dyplomową o Borgii poznałam go na tyle dobrze,że zaczarował mnie jak wszystkich, których spotkał i mogę stwierdzić, że i to drugie nie jest nie możliwe. To ciało miało zmasakrowaną twarz, a na wieść o jego śmieri Nicolo tylko się uśmiechnął. Przypomnijmy ''Książę'' podstawowy podręcznik studiów politycznych, to biografia Borgii, choć zadedykowano ją Lorenzo de Medici, który zapomniał co znaczy jego nazwisko. Borgia przybył i posprzątał rebelię Savonarolii, tak poznał Niccolo.

Po śmierci Ferdynanda Joanna znów mogła przejąć władzę i znów nie wykorzystała sytuacji, Cisneros ogłasza się regentem i sprowadza Karola V, który nie odwiedzi matki. Joannie zostaje żyć zamkniętym w Tordesillas z trupem jej męża w Tordesillas. Żeby było zabawniej, aż do swojej śmierci jest nominalnym władcą Hiszpanii, jej podpis jest podrabiany, bądź akty wydaje się w jej imieniu. Robił tak Ferdynand i robi Karol. Karola V wychowywała Małgorzata i przekazała mu nienawiść do matki i w pewnym sensie słuszną obawę, o przeżycie wśród Hiszpanów. Kiedy Kortezy doprowadzają do buntu przeciwko Karolowi V, Juana znów nie wykorzystuje sytuacji,a przecież wtedy na krótką chwilę odzyskała wolność. Jednak była tyle lat zamknięta, że pojawia się ten sam problem, który pojawiał się po ustanowieniu Złotej Klatki. Ona nie umie odnaleźć się w nowym świecie. Po abdykacji Karola V, cesarstwo zostaje podzielone. Hiszpanią będzie rządził Filip II, który odziedziczył wszystkie najgorsze cechy dziadka. Pozostałą częścią imperium brat Karola V, Ferdynand. Tordesillas znamienne miejsce. Niektórzy chcą widzieć w kobietach rodu Trastamara feministki równe, a może i potężniejsze od kobiet z czasów Tagalub- i- nisvan. To tureckie określenie ery Sułtanatu Kobiet i żeby było śmieszniej, tureckie określenie nie znaczy '' Sułtanat Kobiet'' , ta internetowa encyklopedia znów wytrzasnęła coś z nie wiadomo skąd. Europejskie określenie ''Sułtanat Kobiet '' zostało wymyślone po to aby ośmieszyć sułtanki. Prawda jest jednak taka, że kobiety rodu Trastamara czy jak kto woli późniejsze de Aragon , wszystkie w końcowym starciu poległy ubezwłasnowolnione. Każda z nich była poniewierana i wykorzystywana od Izabeli począwszy, która godzi się na wychowanie bękartów Ferdynanda, także tych poczętych przed ślubem, choć ten obiecywał jej czystość. Joanna i Katarzyna to już najgorsze przykłady. Zdecydowanie te kobiety nie mogą równać się z władzą jaką osiągnęła Hurrem , Mihrimah , Safiye ,Kosem czy Turhan. Choć wyróżniają się na tle zachodniego męskiego świata, to jednak zawsze stoi za nimi mężczyzna. Dopiero od Elżbiety Tudor ; może trochę od czasów Marii, możemy mówić o władzy w rękach kobiet. 
Krwawej Marii- córki Katarzyny, która też wykazała cechy choroby psychicznej po ciotce , matce, babce i prababce do tego stopnia, że jest skłonna uwierzyć w to iż jest ciąży przez 2 lata. Krwawa Maria będzie próbowała wprowadzić Inkwizycję w Anglii, za co zostanie znienawidzona i odbije się to potem czkawką katolikom. A Joanna cóż najlepszy przykład rodzicielskiego zaniedbania, błędów  wychowawczych, braku edukacji. Najlepszy przykład totalnego zdominowania przez drugą osobę
i poddania.Totalnego braku asertywności... Zdominowania przez mężczyzn i despotyczną matkę. Joanna byłaby świetnym pracownikiem korporacji na niskim szczeblu, królem nie.
 Przynajmniej tak przedstawiają ją mężczyźni, a prawda. Prawda jest po środku. Prawdopodobnie była najbardziej wolnym duchem z całej rodziny i najbardziej wyzwolonym. Niestety urodziła się tam gdzie się urodziła, w tej części świata, a nie innej. Być może to Borgia miał rację po rozmowie z nią, kiedy spotkali się raz. Gdzie popełniła błąd? Wiele, ale walczyła. W męskim świecie kiedy już próbowała się przebić nie było dla niej miejsca. Nie wykorzystała szansy, abyśmy mogli się dowiedzieć kim naprawdę jest. W efekcie stała się plątaniną mitów i faktów. Szalona na pewno nie aż tak jak ją opisywano,  z czasem mogła rzeczywiście się nią stać, ale równie dobrze mogła nią nie być, a oczerniono ją po to aby zdyskredytować.  Wszystko co zdarzyło się wtedy w Hiszpanii to misterny  plan Jana II i jego syna Ferdynanda, pająka, który tka swą sieć. Oni obydwoje marzyli od wieków o Kastylii i wykonali swój plan.  Joanna umiera w wieku 66 lat w 1555 r., kto się nią opiekuje- Francisco de Borja, późniejszy święty-  syn Juana Borgii, bratanek Cesare. Juan wtedy już nie żył więc jedynie Cesare mógł o to poprosić. Znamienne.

Bibliografia: C.W.Gorner ''Ostatnia Królowa'' (nota biograficzna), ''Cesare Borgia'' Ivan Cloulas, '' Izabela Katolicka wojownicza królowa'' Kirstin Downey ,Giles Tremlett ''Katarzyna Aragońska hiszpańska królowa Henryka VIII''